Do wypadku doszło w niedzielę (22 lipca 2018 roku) ok. godziny 3:30 nad ranem. Laweta jechała bez samochodów od węzła Wrocław Stadion w kierunku Warszawy. Kierowca nie zapanował nad pojazdem na węźle Wrocław Północ, w miejscu gdzie AOW ma aż cztery pasy - dwa prowadzą na S8, pozostałe dwa na węzeł - w stronę Żmigrodzkiej i nowej drogi S5. Prowadzący tira wjechał prosto w bariery pomiędzy dwiema rozdzielającymi się tutaj jezdniami. Przebił zabezpieczenia i wjechał do rowu.
- W zdarzeniu brały udział jeszcze dwa pojazdy: dostawczy opel movano i volkswagen passat - mówi nam asp. szt. Paweł Petrykowski, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu - Kierowcy tych aut widząc co się dzieje, próbowali uniknąć zderzenia z pędzącym tirem. Doszło do niegroźnej kolizji pomiędzy oplem i volkswagenem. Żaden z kierowców biorących udział w tym wypadku nie odniósł poważniejszych obrażeń - dodaje asp. szt. Paweł Petrykowski.
Na AOW były tylko przez moment niewielkie utrudnienia w czasie, gdy wyciągano z rowu zniszczonego tira.
ZOBACZ TAKŻE: ŚLĄSK ROZPOCZĄŁ SEZON OD WYGRANEJ