Chrysler leżał na boku z mocno rozbitą maską. Części, które siłą uderzenia oderwane zostały od obu aut, w tym zderzak i koło, były porozrzucane na przestrzeni kilkunastu metrów.
Na szczęście obyło się bez ofiar, chociaż trzydziestokilkuletnią kierującą chryslerem odwieziono na obserwacje do szpitala. Przez ponad godzinę droga była zamknięta, a strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bodzechowie kierowali ruch przez centrum miejscowości.
Objazd centrum Bodzechowa :D
Bidna audica - kolejny jej dzwon. Ale nie raz jeszcze ją wyklepią. I tak nie najgorzej się składa przy uderzeniach.
Droga mu numer 755, a nie 75...
za bardzo czołowe to zderzenie to nie jest.....
Mój komentarz z pytaniem do redakcji Echa Dna też usunęli zamiast udzielić odpowiedzi.
Widać, jednak że wzięli sobie uwagi do serca, bo artykuł poprawili gdzie błędnie określali markę pojazdu jak i rodzaj nadwozia.
echo dna kasuje komentarze, najpierw napisali że
