Dramat na drodze wojewódzkiej w gminie Czarnocin rozegrał się tuż przed godziną 18.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że 40-letni kierowca opla wyprzedzał ciężarówkę. W trakcie tego manewru zderzył się czołowo z autem marki kia prawidłowo jadącym z przeciwka – przekazywała młodszy aspirant Monika Cichy, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej.
Kię prowadziła 26-latka. Nie przeżyła wypadku. Zginął również prowadzący z opla.
- Oplem podróżowała również 22-letnia pasażerka. Kobieta w ciężkim stanie została zabrana do szpitala. Na miejscu wypadku pracują technik, prokurator, jest także kierownictwo naszej jednostki – informowała na gorąco Monika Cichy.
W akcję zaangażowane były także cztery zastępy straży pożarnej.
- Strażacy ewakuowali poszkodowaną pasażerkę jednego z samochodów, udzielili kobiecie pierwszej pomocy, a potem przekazali ją załodze pogotowia. Zajęli się także oświetleniem miejsca wypadku. Odłączyli akumulatory w rozbitych wozach, zajęli się również neutralizacją płynów, które wyciekły na drogę – relacjonował z miejsca tragedii starszy kapitan Marcin Oziębło, komendant powiatowy kazimierskiej straży pożarnej.
Droga w miejscu wypadku była początkowo całkowicie zablokowana, potem zorganizowano ruch wahadłowy.
