Wypadek w Tokarni. Sarna wyskoczyła wprost pod koła samochodu. Zwierzę nie przeżyło

Michał Nosal
Ochotnicza Straż Pożarna Wolica
Na krajowej „siódemce” w Tokarni zginęła we wtorkowy wieczór sarna. Jak przekazywali policjanci, przed godziną 22.30 zwierzę wyskoczyło na drogę wprost przed skodę, a potem uderzone wpadło na opla zafirę jadącego z przeciwka.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarosław
Samochód rozbity ale za to na grilla mięso wyborne.
a
alex

Tak z ciekawości koza, czy klępa?
Sądząc po zniszczeniach to raczej nie sarna, a konkurencyjne media piszą o łoszy, a nie sarnie. ;)

D
Dziod
Jeśli nie było znaków ostrzegających o zwierzętach, to teoretycznie nadleśnictwo. Tyle teorii.
L
LUkasz

Przy braku ubezpieczenia AC kto pokrywa koszty w takim zdarzeniu?

D
Dziod
Zwierzę nie przeżyło... to straszne.. Kto to napisał??!!
A za chwilę jakaś hiena wyszarpywacz odszkodowań za nędzne 40% prowizji, z OC sarny, będzie proponował swoje złodziejskie usługi;)
P
Paweł
"Sarna nie przeżyła" mistrzowski nagłówek ever. Po dwóch tak skasowanych samochodach wogole nie widac ze sarna odniosła jakiekolwiek obrazenia

Wybrane dla Ciebie

Pociął Killera nożem. Pies potrzebuje pieniędzy na rehabilitację!

Pociął Killera nożem. Pies potrzebuje pieniędzy na rehabilitację!

Szaleniec za kierownicą wpadł w grupę ludzi. "Polował" na żonę i córkę?

Szaleniec za kierownicą wpadł w grupę ludzi. "Polował" na żonę i córkę?

Wróć na i.pl Portal i.pl