Wypadek w Żywcu. Drzewo runęło na samochód. Matka z córką są ciężko ranne

Drzewo runęło na samochód w Żywcu! Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 28 czerwca, ok. 10.00. Jak informuje asp. szt. Mirosława Piątek, oficer prasowy żywieckiej policji, na ulicy Dworcowej drzewo nagle przewróciło się i spadło na przejeżdżające ulicą audi A4, którym kierowała 44-letnia kobieta.

W samochodzie znajdowały się dwie osoby: 44-letnia kierująca i jej 17-letnia córka. Jak informuje mł. kpt. Tomasz Kołodziej, strażacy musieli rozcinać karoserię, by uwolnić zakleszczone w samochodzie osoby.

Świadek wypadku twierdzi, że matka i córka były przytomne, gdy wynoszono je noszach. Z podejrzeniem urazu kręgosłupa zostały przekazane zespołom ratownictwa medycznego.

Ul. Dworcowa była zablokowana, policjanci wyznaczyli objazdy. Jeszcze ok. godz. 11.00 strażacy czekali na zakończenie czynności policyjnych, by rozpocząć rozcinanie powalonego na jezdnię drzewa i usunięcie go z pasa drogowego.