Za nami dwa miesiące funkcjonowania programu Rodzina 500 Plus. I już ośrodki pomocy społecznej otrzymują pierwsze donosy o tym, że rodzice w sposób niewłaściwy wydatkują przyznane pieniądze. Dwie takie informacje wpłynęły m.in. do MOPS w Częstochowie. Obie z nich (pisemnie) zgłosili członkowie dalszej rodziny.
Jedna z nich została już sprawdzona przez pracowników socjalnych - w rodzinie otrzymującej świadczenie został przeprowadzony wywiad środowiskowy. Nie potwierdził on zgłoszonych podejrzeń. Drugi przypadek będzie jeszcze weryfikowany.
- Trudno powiedzieć, czy w tych przypadkach chodziło o zazdrość, czy o dobro dziecka. Mamy nadzieję, że o to drugie. Zapewniam, że każdy otrzymywany sygnał na pewno będzie przez nas sprawdzany - mówi Olga Dargiel, rzecznik prasowy MOPS w Częstochowie.
Dodajmy, że do podobnej sytuacji doszło także w Pruszczu Gdańskim (woj. pomorskie). Tam anonimowy autor zwracał uwagę, że wskazana przez niego rodzina rządowe dofinansowanie zamiast na dzieci, przeznacza na alkohol i inne używki.
Czy niebawem zaczniemy zaglądać sobie do koszyków na zakupy, żeby sprawdzić, na co wydajemy 500 Plus? Dr hab. Katarzyna Popiołek, psycholog społeczna i profesor Uniwersytetu SWPS w Katowicach, przyznaje, że rządowe dofinansowanie niebawem może stać się nową pożywką dla społecznej zazdrości na tle materialnym. Linia podziału biec będzie między tymi, którzy pieniądze dostali, a tymi, którzy uważają, że zostali zmuszeni do zapłacenia za to.
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ, JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
Rodziny wielodzietne nie są rodzinami, które nie panują nad własnym życiem lub są wręcz rodzinami patologicznymi. Nie możemy wpaść w pułapkę, w której beneficjenci Programu Rodzina 500 plus będą postrzegane przez pryzmat jednostkowych przypadków rodzin dysfunkcyjnych, gdzie może dochodzić do patologicznych zachowań. Rodzice chcą zainwestować te pieniądze w dzieci.
- Należy się spodziewać wyliczeń w rodzaju „ten to za bogaty na 500 Plus” - mówi prof. Katarzyna Popiołek.
Jako przykład podaje powódź z 1997 r. Wielu Polaków solidaryzowało się z poszkodowanymi. Ale do czasu. - Kiedy w 1997 r., po przejściu fali powodziowej, tysiące ludzi straciło dobytek, wielu Polaków im pomagało. Atmosfera tamtych dni przypominała chwilami święto dobroczynności - wspomina prof. Popiołek. - Dobre emocje prysły, gdy dary i pieniądze zaczęły spływać do powodzian. Rozpoczęło się wyliczanie, kto ile dostał, były dopytywania, dlaczego tyle, dlaczego ci, a nie inni. Pokazały się kły i pazury - mówi psycholog.
Jak na razie donosy ws. niewłaściwie wydatkowanego dofinansowania to sporadyczne przypadki. Takich informacji nie otrzymały jeszcze np. OPS w Katowicach, Bielsku-Białej, Chorzowie, Świętochłowicach, Rudzie Śląskiej czy Sosnowcu.
Jednak nie wszędzie rządowe dofinansowanie wypłacane jest w formie pieniężnej. Na przykład w stolicy naszego regionu 30 rodzin otrzymuje to świadczenie w formie rzeczowej. Agata Mryc, zastępca dyrektora OPS w Katowicach, mówi, że to rodziny, które już wcześniej były pod opieką pracowników socjalnych oraz wcześniej pobierane świadczenia także mieli wydawane w formie rzeczowej.
Z kolei w Świętochłowicach nie zdecydowano się jeszcze na taką formę pomocy, ale Jolanta Kunert, zastępca dyrektora OPS, nie wyklucza takiej możliwości. Tak samo jak nie wyklucza, że niebawem mogą pojawić się pierwsze informacje o marnotrawionych pieniądzach - pierwsza większa transza gotówki została wysłana do mieszkańców w miniony poniedziałek.
- Aktualnie nie zdecydowaliśmy jeszcze o zamianie świadczenia pieniężnego na rzeczowe. Niemniej jednak pracownicy socjalni monitorują te rodziny, wobec których występuje podejrzenie, iż pieniądze mogą być marnotrawione - mówi Jolanta Kunert. Takich rodzin pod szczególnym nadzorem w Świętochłowicach jest ok. 50 - wszystkie z nich są pod opieką asystenta rodziny, który pomaga im m.in. w zarządzaniu domowym budżetem.
W Chorzowie takich rodzin jest około setki. I one będą pod szczególną kontrolą ośrodka pomocy społecznej. Bożena Antończyk, dyrektor chorzowskiego OPS, mówi, że okazja do weryfikacji tego, jak te rodziny spożytkują przyznane świadczenie wychowawcze, będzie w tym miesiącu. Kończy się bowiem termin przyznania zasiłków okresowych.
- Przy okazji sporządzenia wywiadu środowiskowego, będzie także możliwość sprawdzenia, jak te pieniądze są wydawane - mówi Bożena Antończyk. W Chorzowie, o ile prośby o weryfikację wydatków danej rodziny nie było, to zdarzało się, że rodzice próbowali starać się o przyznanie tego świadczenia, gdy ich dziecko przebywało w pieczy zastępczej. Dane zebrane w urzędowych systemach szybko wykryły ten nagły przypływ rodzicielskich uczuć.
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ, JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
Rodziny wielodzietne nie są rodzinami, które nie panują nad własnym życiem lub są wręcz rodzinami patologicznymi. Nie możemy wpaść w pułapkę, w której beneficjenci Programu Rodzina 500 plus będą postrzegane przez pryzmat jednostkowych przypadków rodzin dysfunkcyjnych, gdzie może dochodzić do patologicznych zachowań. Rodzice chcą zainwestować te pieniądze w dzieci.
Wsp. Łukasz Kłos
K. Domagała-Szymonek
*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS