Pan Zdzisław skusił się treścią wiadomości od organizatora: "Dział nagród prosi o nadanie potwierdzenia. Dotyczy odbioru nagrody. Proszę wysłać BMW na 7400 (4,88 zł). Serdecznie gratulujemy".
- Po przeczytaniu miałem pewność, że auto po prostu mi się należy, bo umiem czytać ze zrozumieniem - mówi pabianiczanin. - Okazało się jednak, że po pierwszej mam wysłać kolejną wiadomość, znowu kolejną itd. Wysłałem ich w sumie 334, a rachunek za telefon przekroczył 2 tys. zł. Samochodu nie dostałem, wielokrotnie kontaktowałem się z organizatorem zabawy. Czuję się oszukany - dodaje rozgoryczony klient.
Organizator loterii twierdzi, że nie złamał prawa, gdyż pełne informacje o zasadach konkursu zawarte były w jego regulaminie. Nasz czytelnik twierdzi, że nie miał dostępu do regulaminu.
Firmie Internetq Poland Sp. z o.o. i jej loteriom przyjrzał się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na spółkę została nałożona kara w wysokości ponad 338 tys. zł.
"Wątpliwości prezesa UOKiK wzbudziły SMS-y, które otrzymywali konsumenci: informowały one o wygraniu samochodu" - czytamy w uzasadnieniu decyzji prezesa urzędu."Wynikało z nich, że warunkiem przyznania nagrody było odesłanie wiadomości. Tymczasem odesłanie SMS-a gwarantowało jedynie udział w losowaniu samochodu. Warto przypomnieć, że niezgodne z prawem jest wywoływanie wrażenia, że konsument bezwarunkowo wygra nagrodę np. po wysłaniu SMS-a, wykonaniu telefonu, wysłaniu listu, gdy w rzeczywistości odbywa się to na innych zasadach".
Pan Zdzisław jest zdeterminowany w dalszej walce o samochód. Ma nadzieję, że go w końcu otrzyma. Chce też, by zasady loterii i konkursów były przejrzyste i nie wprowadzały klientów w błąd. Uważa, że zasady powinny być lepiej uregulowane przez prawo, by klienci byli lepiej chronieni niż obecnie.
***
Zanim weźmiesz udział w loterii
Zapowiedzi loterii i konkursów z nagrodami są tak przygotowywane, by uczestnicy odnieśli wrażenie, że nagrodę bardzo łatwo wygrać. Ale zwykle to nieprawda.
Podstawową rzeczą przed wzięciem udziału w konkursie jest zapoznanie się z jego regulaminem. Należy zwrócić uwagę szczególnie na to, z jakimi kosztami wiąże się udział w zabawie. Warto odnotować nie tylko koszt wysłania pojedynczego SMS-a, ale także sprawdzić, czy aby zyskać szansę na wygraną, nie trzeba będzie wysłać przynajmniej kilku albo kilkunastu.
Należy też zwrócić uwagę na nagrody, a w regulaminach podana jest ich wartość. Może się bowiem okazać, że koszt udziału w zabawie będzie niewiele mniejszy, a czasami nawet wyższy od wartości nagrody.
Wątpliwości, jakie wzbudzają regulaminy, można wyjaśnić np. w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urzędnicy sprawdzają bowiem, czy klienci nie są wprowadzani w błąd, a jeśli tak jest, nieuczciwi organizatorzy płacą kary.
