- Czuję się troszeczkę, jak na gali rozdania Oscarów. Tak się zastanawiałem, czy naprawdę te wszystkie rzeczy, ktorych dokonaliśmy, udało się zrealizować w cztery lata. Wydawać by się mogło, że tyle działań powinno zająć raczej czternaście, a nie cztery lata - mówił premier Mateusz Morawiecki tuż po otrzymaniu nagrody Człowieka Roku 2018. Publiczność zebrana w Pijalni Wód Mineralnych w Krynicy-Zdroju nagrodziła premiera owacją na stojąco. Nagrodę wręczyła mu marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
- Bardzo lubię przyjeżdżać do Krynicy, bo oprócz pięknych widoków, gór, wiem, że są tutaj dobre widoki dla polskiej gospodarki. Potrzebujemy was, drodzy przedsiębiorcy, byście zmieniali dalej polską gospodarkę w kierunku nowoczesnym - dodał Morawiecki.
Jednym z powodów przyznania nagrody Morawieckiemu było zaplanowanie w projekcie ustawy budżetowej budżetu bez deficytu. Taka sytuacja nie miała jeszcze miejsca w Polsce po 1989 roku.
- Mamy cudownych przedsiębiorców i to dla nich przede wszystkim jest ta nagroda. Mamy rok gospodarki, kiedy Polska pokazała lwi pazur i to zawdzięczamy przedsiębiorcom, którzy biorą byka za rogi i są prawdziwymi autorami sukcesu Polski w 2018 i w 2019 roku. Bardzo się cieszę, że gdy jeżdżę po świecie i rozmawiam z przywódcami innych krajów, to bardzo często nasza gospodarka kojarzona jest z byciem na podium - powiedział premier.
Mateusz Morawiecki przybył do Krynicy-Zdroju w środę o godzinie 19. Kolumna samochodów, wśród których podróżował premier, wjechała na teren Forum Ekonomicznego i zatrzymała się w jego centralnym punkcie.
W trakcie gali podsumowującej drugi dzień XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju wręczono także inne nagrody. Tytułem "Firma Roku" został nagrodzony bank PKO BP S.A. Z kolei nagroda "Nowa Kultura, Nowej Europy imienia Stanisława Vincenza” trafiła do Csaby Kissa, węgierskiego literaturoznawcy. Nagroda specjalna SGH została wręczona Annie Rulkiewicz, prezesowi zarządu LUX MED.
Człowiek Roku - kto wybiera laureata nagrody?
Rada Programowa Forum Ekonomicznego to organ, który decyduje o tym, kto zostanie Człowiekiem Roku. W skład rady wchodzi wiele osób - politycy, dziennikarze, prezesi Spółek Skarbu Państwa, czy biznesmeni. Każdy może zgłosić swojego kandydata, a następnie odbywa się głosowanie. Jak informuje "Onet", Morawiecki otrzymał 15 głosów na 39.
Kogo wyprzedził Mateusz Morawiecki?
Mateusz Morawiecki musiał pokonać innych kandydatów, by otrzymać tytuł Człowieka Roku 2019. W gronie nominowanych znaleźli się m.in. Angela Merkel, prezydent Rumunii Klaus Iohannis, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, były I prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz oraz minister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Niespodzianka w 2017 roku
Premier Mateusz Morawiecki był głównym kandydatem do otrzymania nagrody Człowieka Roku już w 2017 roku. Wtedy jednak dość niespodziewanie tytuł powędrował w ręce premiera Litwy Sauliusa Skvernelisa. Skvernelis w głosowaniu pokonał – Janinę Ochojską, Jacka Majchrowskiego, Roberta Biedronia, Adama Bodnara i Grzegorza Kołodko.
Morawiecki sam poprosił wtedy, by nie brać go pod uwagę podczas głosowania. Jeszcze wcześniej, w 2016 roku przegrał z ówczesną premier Beatą Szydło, chociaż różnica oddanych głosów na obu polityków była niewielka. Właśnie w 2016 roku, w proteście przeciwko wręczeniu nagrody Beacie Szydło, swoją statuetkę oddał były prezydent Lech Wałęsa, którego nagrodzono nią w 2004 roku.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
