Na terenie posesji znaleziono szczątki psa. Zginął od ciosu łopatą?
- Policję powiadomili inspektorzy jednej z organizacji zajmującej się ochroną zwierząt, że na terenie prywatnej posesji w miejscowości Kępki zostało zakopane truchło psa. Zwierzę wcześniej miało zostać zabite łopatą przez właściciela - przekazała PAP w poniedziałek oficer prasowa nowodworskiej policji mł. asp. Karolina Figiel.
Służby weszły na teren posesji w sobotę i wykopały truchło zwierzęcia. - Na miejscu zastaliśmy pijanego 42-latka. Został on zatrzymany przez policjantów - relacjonowała.
Następnego dnia po zatrzymaniu mężczyzna został przesłuchany i przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Zabił psa, bo warczał na dzieci?
42-latek usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W poniedziałek sąd w Malborku ma zdecydować, jakie środki zapobiegawcze zostaną zastosowane wobec podejrzanego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna zabił zwierzę, bo warczało na jego dzieci.
Źródło:
