Awantura w schronisku w Dyminach. Pracownik w poważnym stanie. Dwie osoby zatrzymane

Michał Nosal
„Zostaliśmy pobici, zwyzywani i opluci w czasie pełnienia swojej pracy. Jeden z naszych pracowników jest obecnie w szpitalu, odniósł poważne obrażenia, stracił przytomność, zalanego krwią zabrała go karetka - tak zaczyna się dramatyczny wpis, jaki pojawił się w środowe popołudnie w mediach społecznościowych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Ściegiennego w Kielcach.

Dramatyczne wezwanie ze schroniska w Dyminach

Policjanci potwierdzają, że do szpitala trafił 30-letni pracownik schroniska. Lekarz ocenił, że mężczyzna jest w stanie zagrażającym życiu. Ale po kolei.

Po godzinie 10 w środę, 25 grudnia dyżurny kieleckiej policji dostał wezwanie ze schroniska dla zwierząt przy ulicy Ściegiennego. Wynikało z niego, że na terenie obiektu znajduje się agresywny mężczyzna, który zaatakował jednego z pracowników.

- Do schroniska przyjechali w środowe przedpołudnie 21-latek i jego 47-letni ojciec. Chcieli odebrać psa, który uciekł im z posesji. Dowiedzieli się, że zwierzę zostało zabrane przez wezwaną przez kogoś ekipę schroniska i przyjechali po nie – opowiadała aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Policjanci odnotowali, że chodzi o silnego psa wyglądem kojarzącego się z jedną z niebezpiecznych ras. We wpisie schroniska opisywany jest on jako pitbull.

A oto cały post zamieszczony na Facebooku schroniska w Dyminach

W stanie zagrażającym życiu

- Bardzo wstępne ustalenia policjantów wskazują, że podczas procedury wydawania zwierzęcia doszło do utarczki słownej między przybyszami, a 30-letnim pracownikiem schroniska. Potem do rękoczynów. Pobity 30-latek został potem przewieziony do szpitala w stanie określanym przez lekarza jako zagrażający życiu – relacjonowała aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas.

Policjanci nadal odtwarzają przebieg wydarzeń. Kolejna ich odsłona wiąże się z kolizją. 21- i 47-latek już z psem po którego przyjechali, wsiedli do swego BMW. Prowadził młodszy z mężczyzn.

- By uniemożliwić im odjazd i powstrzymać do czasu przyjazdu wezwanych policjantów inny pracownik schroniska wsiadł w służbową dacię i doprowadził do kolizji z BMW – opowiadała wstępne policyjne ustalenia aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas.

Kierowca BMW trzeźwy, ale narkotest coś wykazał

Policjanci zatrzymali 21-latka i jego ojca. Podczas czynności przeprowadzanych w związku z kolizją skontrolowali stan 21-latka. Okazało się, że jest on trzeźwy, narkotest wykazał jednak, że mężczyzna może być pod wpływem marihuany, dlatego pobrano mu krew do szczegółowych badań.

- W środowe popołudnie trwały przesłuchania. Staramy się odtworzyć dokładny przebieg wydarzeń. Co spotkało 30-latka, ale też w jaki sposób w rękach napastników znalazł się pies – podsumowywała Małgorzata Perkowska-Kiepas.

W czwartkowe popołudnie policjantka uzupełniała, że obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty pobicia i zostali objęci dozorami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jan
No patrz, niby Polacy a tacy agresywni. Mogli tak walczyć przeciwko bandytom z upy a nie przeciw sobie
E
Ehh
Niby to Pitbul mial byc tym niebezpiecznym a marihuana zielem pokoju ....
o
otco
Jacy ludzie tacy rządzący. Ci przy władzy nie są ani lepsi ani gorsi od obywateli, zwyczajnie ludzie wybrali władze na swoim poziomie.
R
R
25 grudnia, 21:30, To Ja:

To PiS zapraszał nielegałów na lewych wizach

i takie są tego skutki.

Skąd wiesz ?

T
To Ja
To PiS zapraszał nielegałów na lewych wizach

i takie są tego skutki.
U
USS wojtuś
Trump ma rację, że chce przyspieszyć karę śmierci. Na takie chwasty to najlepsze lekarstwo.
R
R
19 grudnia miał miejsce haniebny akt, który jest nie tylko złamaniem konkordatu i kodeksu postępowania karnego, ale także dowodem na to, jak daleko obecny reżim jest gotów się posunąć w swojej walce z Kościołem katolickim. Przeszukanie w klasztorze dominikanów w Lublinie w okresie przedświątecznym to kolejny element kampanii opiłowywania katolików, który wpisuje się w szerszy kontekst prześladowań religijnych
w
wer
Ale o tym że służby na polecenie Tuska zaatakowały klasztor w Lublinie, co jest złamaniem konkordatu, ani słowa.
K
Ksiądz na służbie
Patologia, pies atakujący i naszprycowany właściciel. Jedynie czego tutaj nie ma to broń u agresora. Natychmiast uciąć mu ja-ja bo się patologia rozmnożyć może.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl