Wypadek na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Przyjmo. Po zderzeniu z ciężarówką osobowe auto stanęło w płomieniach
Dramat rozegrał się po godzinie 18 we wtorek, 10 grudnia w miejscowości Przyjmo na drodze krajowej nr 74 w gminie Miedziana Góra (powiat kielecki). Jak przekazywał oficer dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej, doszło tam do zderzenia samochodu ciężarowego oraz osobowego auta.
- Osobowy pojazd stanął w płomieniach, kierowca ciężarowego auta próbował wydobyć osobę podróżująca samochodem osobowym. Na miejscu trwa akcja – wyjaśniali na gorąco strażacy.
Kilka minut później młodszy aspirant Beata Gizowska z kieleckiej straży pożarnej przekazywała, że życia kierowcy samochodu osobowego nie udało się uratować. Mężczyzna zginął na miejscu.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobową toyotą, jadąc krajowa drogą nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, z nieustalonych przyczyn najechał na tył poprzedzającej go ciężarówki z naczepą. Prawdopodobnie w wyniku tego uderzenia osobowy pojazd stanął w płomieniach. Niestety kierowca osobówki zginął
– wyjaśniała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Na miejscu pracowali policjanci, trwało ustalanie tożsamości ofiary. Około godziny 22 policjanci informowali, że w wypadku zginął 58-latek, proboszcz jednej z parafii w gminie Mniów w powiecie kieleckim.
Droga krajowa jest zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy. Dla pojazdów osobowych drogami lokalnymi. Dla pojazdów ciężarowych objazd przez Mniów, Grzymałków, Rudę Strawczyńską i Kostomłoty w obu kierunkach.
W działaniach uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, strażacy zabezpieczyli teren akcji i ugasili płonący samochód.
