Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej informuje, że jeszcze tej w nocy, do północno-zachodnich krańców Polski, dotrze strefa chłodnego frontu atmosferycznego, która ma związek z niżem Ida znad północnej Skandynawii.
Synoptycy informują także, że na Bałtyku obowiązują ostrzeżenia przed sztormem, wiatr od 6 do 7 stopni w skali Beauforta, wzrastający do 9 stopni.
Front przemieszczał się będzie na południe naszego kraju. Oznacza to, że wiać będzie silny i porywisty wiatr. I to nie byle jaki. „Na Wybrzeżu i miejscami na północy porywy wiatru mogą osiągać 100 km/h” – podaje IMGW.
Silnemu wiatrowi towarzyszyć mogą burze śnieżne, spodziewać się trzeba także intensywnych opadów śniegu - ma go spaść nawet 8 cm śniegu na północy kraju. IMGW ostrzega, że mokry śnieg oraz spadek temperatury powietrza poniżej 0 stopni, spowoduje oblodzenie nawierzchni dróg i chodników - i to w bardzo wielu województwach - m.in. lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, warmińsko-mazurskim, mazowieckim oraz podlaskim.
„Jest to podobna sytuacja do tej, która miała miejsce w miniony poniedziałek (17 stycznia), ale natężenie zjawisk pogodowych tym razem będzie mniejsze” – przestrzegają synoptycy.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
