Zadbaj o swoje naturalne piękno i baw się w sylwestra doskonale

Zawsze jesteśmy piękne, ale na sylwestrowym spotkaniu czy balu, podczas którego witamy nowy rok, chcemy wyglądać jeszcze piękniej. A żeby tak wyglądać i czuć się dobrze, poza domowymi sposobami, warto skorzystać także z porad i pomocy specjalistów. Bo kreacja, fryzura czy makijaż są ważne, lecz najważniejsze jest nasze naturalne piękno, które one tylko podkreślają.

- Żeby skóra naszej twarzy wyglądała świeżo, najlepiej dzień przed zaplanowanym spotkaniem, a najpóźniej tego dnia rano warto poddać się zabiegom regeneracyjnym - radzi Katarzyna Smolak, kosmetolog. - Peeling twarzy, połączony z relaksacyjnym masażem oraz maską algową wzbogaconą o substancje aktywne, dodadzą blasku i odżywią najbardziej wymagające cery.

Algi to szczególne bogactwo witamin i minerałów. Wszystkie zawarte w nich cenne składniki są znakomicie przyswajane przez organizm, bo skład chemiczny plazmy alg jest zbliżony do składu plazmy człowieka. Duża zawartość witaminy A sprawia, że działają one osłaniająco, zmniejszają stany zapalne oraz rogowacenie, a także wygładzają i rozjaśniają cerę. Witaminy C i E nie tylko chronią skórę przed wolnymi rodnikami, ale także stymulują syntezę kolagenu, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych oraz odporność skóry na czynniki zewnętrzne. Witaminy z grupy B regulują pracę gruczołów łojowych, działając oczyszczająco i matująco. Obecność takich minerałów jak sód, potas, krzem, cynk, jod, miedź, żelazo, wapń, magnez czy brom wpływa odświeżająco i odżywczo na skórę. Algi można stosować w czystej postaci lub łączyć je z innymi składnikami wzmacniającymi ich działanie, takimi jak olejki eteryczne, glinki czy ekstrakty roślinne.

- Maski algowe zapewnią więc naszej skórze potrzebną jej regenerację, nawodnienie i nawilżenie, wpłyną korzystnie na zmniejszenie zmarszczek i zapobiegną powstawaniu nowych - zapewnia kosmetolog. - Mają również działanie kojące, łagodzące i antystresowe. Gdy nasza kreacja będzie dość mocno wycięta, maski warto nałożyć także na plecy i dekolt.

Jeżeli chcemy rozjaśnić cienie pod oczami, bądź zredukować obrzęki wokół oczu, w gabinetach kosmetycznych można wykonać zabiegi przy użyciu specjalistycznych płatków. Najczęściej stosowanymi składnikami rozjaśniającymi są ekstrakty ze świetlika, szałwia, arnika albo pietruszka.

Witamina C, oraz ekstrakty z kawy i herbaty poza działaniem rozjaśniającym wykazują działanie przeciwrodnikowe, chroniąc skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, niwelują drobne zmarszczki, stymulują syntezę kolagenu oraz poprawiają mikrokrążenie.

Nagietek, rumianek, ekstrakt z bluszczu i aloes poprawiają krążenie oraz działają przeciwobrzękowo.

Przeciwzapalne, łagodzące oraz kojące właściwości posiada D-pantenol, alantoina i ekstrakt z bławatka.

Oczywiście, prócz zastosowania peelingów i masek - profesjonalnych lub zrobionych przez nas same w domu, przed zabawą karnawałową powinnyśmy się też dobrze wyspać. Nic tak nie wpływa na cerę i oczy jak odpowiednia dawka snu. Na złagodzenie emocji przed intensywnym balowaniem, które mogą nam je utrudnić, polecamy wypicie przed snem naparu z melisy.

• Mieszanki ziołowe ze świetlika i arniki zalejmy gorącą wodą i poczekajmy kilka minut. Schłodzone nałóżmy na powieki na 15 minut (okład rozjaśnia, niweluje obrzęki).
• Kostki lodu owinięte bawełnianą chusteczką przyłóżmy do twarzy na około 10 minut (okład kurczy naczynia, działa przeciwobrzękowo).
• Napar z rumianku zmieszajmy z mlekiem w proszku, tak, aby uzyskać gęstą papkę. Otrzymaną maseczkę nałóżmy na twarz i szyję. Po około 20 minutach wyschniętą maskę pokruszmy palcami, a twarz dokładnie umyjmy ciepłą wodą.
• Białko z dwóch jaj ubijmy i nałóżmy na twarz. Zmyjmy po około 15 minutach (maska polecana dla cery tłustej - żeby się nie świeciła).
• Żółtko zmieszajmy z łyżeczką oleju rycynowego, ubijmy i nałóżmy na twarz. Usuńmy po około 15 minutach, myjąc twarz ciepłą wodą (maska odżywcza polecana dla cery suchej).
• Zielona herbata poprawia przemianę materii i reguluje trawienie, a zawarta w niej tanina oraz witaminy B i K znakomicie działają na nasz żołądek. Podobno wpływa ona również pozytywnie na naszą koncentrację i aktywność umysłową. Z zielonej herbaty możemy też robić maseczki regenerujące, wygładzające i odżywiające cerę.

Wizażyści radzą, by brunetki wybierały cienie w kole pasteli, brązu, beżu, brudnego różu, oliwkowej zieleni i złota. Panie z ciemnymi włosami mogą w ogóle pozwolić sobie na bardziej wyrazisty makijaż. Przy mocniejszym obrysowaniu oka, usta podkreślamy jednak tylko delikatnym błyszczykiem bądź naturalnym kolorem pomadki. Blondynki mogą ożywić swą urodę, stosując cienie w odcieniach grafitu, granatu, szarości lub srebra. Ich makijaż powinien być subtelniejszy i delikatniejszy. Przy delikatnym podkreśleniu ust blondynki mogą zaszaleć przy wyborze koloru pomadki - jasną karnację znakomicie podkreślą odcienie czerwieni. Rudowłose panie powinny wybierać cienie w kolorze beżu, brązu, zieleni albo fioletu. Pomadki lub błyszczyki zdecydowanie w jasnych, cielistych odcieniach lub brązach.

Specjaliści doradzają, by makijaż karnawałowy był wykonany w stylu wieczorowym o rozświetlającym wykończeniu. Może być odważny, a przede wszystkim nasycony, fantazyjny, ekstrawagancki i bardzo uwodzicielski. Można bardziej zaszaleć, dodając akcenty błyszczące takie jak cyrkonie, kryształki, perełki, diamenciki czy brokaty, czyli ozdoby 3D - rzecz jasna z umiarem. Cienie też mogą być odmienne od tych klasycznych - w kolorze żółci, mięty, limonki, fuksji czy neonowego różu.

Żeby makijaż był trwały, na skórę twarzy nanosimy bazę matującą. Potem korektorem zakrywamy wszelkie niedoskonałości i nakładamy podkład. Do wymodelowania twarzy można zastosować dwa jego odcienie: ciemniejszy i jaśniejszy. Bardzo ważnym elementem jest utrwalenie go sypkim pudrem transparentnym, dzięki czemu skóra będzie jedwabista i gładka. A do tego lekki rozświetlający puder oraz rozświetlacz nałożony w strategicznych punktach.

Po nałożeniu wybranych cieni ważne jest wzmocnienie rysunku oka kredką lub eyelinerem (ten ostatni może być kolorowy, złoty lub srebrny) i wytuszowanie rzęs.

Podkreślając mocno oczy, usta pomalujmy delikatnym, subtelnym błyszczykiem. Oczywiście mocno podkreślone usta nie wykluczają też mocno obrysowanych oczu, jednak trzeba bardzo uważać, aby nie stworzyć efektu maski i nienaturalnego wyglądu (chyba że to zamierzony cel). Ostatnim akcentem wykańczającym jest nałożenie różu i utrwalenie go sprayem, tak aby wytrzymał całą noc.