Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 0:3. Kat i wychowanek Zagłębia pogrążyli Miedziowych (SKRÓT, BRAMKI, GOLE, ZDJĘCIA)

Piotr Janas
Piotr Janas
Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk
Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk PAP/Maciej Kulczyński
Zagłębie Lubin przegrało z Lechią Gdańsk 0:3 w ostatnim meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy. Bramki dla Lechii zdobywali Flávio Paixão, Tomasz Makowski i Michał Nalepa. Miedziowi drugi raz z rzędu przegrali w lidze 0:3.

Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 0:3

Zagłębie Lubin w ciepły poniedziałkowy wieczór podejmowało Lechię Gdańsk. Atmosfera w Lubinie daleka była od idealnej. Miedziowi w ostatnich trzech meczach zremisowali z Koroną Kielce 1:1, przegrali z Widzewem w Łodzi 0:3 i odpadli z Fortuna Pucharu Polski z drugoligowym Motorem Lublin, przegrywając po dogrywce 0:1. Na dodatek mecz na Lubelszczyźnie kończyli w dziewiątkę, po czerwonych kartkach dla Arkadiusza Woźniaka i Tornike Gaprindaszwilego.

Na spotkanie z pogrążoną we własnych problemach Lechią, która przyjeżdżała do Lubina jako przedostatni zespół w tabeli, do składu powrócił Martin Doležal. Na prawym skrzydle pojawił się Kacper Chodyna, a za jego plecami operował Bartłomiej Kłudka.

Początek spotkania był wyrównany, ale pierwszą dogodną akcję mieli Miedziowi. Po szybkiej wymianie piłki między Kokim Hinokio, Doležalem a Filipem Starzyńskim przed szansą stanął ten ostatni, ale trafił tylko w boczną siatkę.

Później gra toczyła się głównie w środku pola, aż w 18 min Brazylijczyk Conrado zagrał do Flávio Paixão, a ten mierzonym strzałem na dalszy słupek pokonał Kacpra Bieszczada. Flávio to istny kat Zagłębia. W poprzednich czterech spotkaniach przeciwko Miedziowym strzelił dwa gole i zanotował aż trzy asysty.

W przerwie trener Piotr Stokowiec dokonał podwójnej zmiany. Doležala zastąpił Rafał Adamski, a za Hinokio wszedł Łukasz Łakomy. Ten drugi na początku drugiej połowy posłał bombę z dystansu na bramkę Dušana Kuciaka, ale Słowak — wprawdzie z problemami — poradził sobie z tym strzałem. Zagłębie nieszczególnie miało pomysł na przedostanie się w pole karne mądrze broniących się gości.

W 67 min drugi cios zadała Lechia. Cios wyjątkowo bolesny, bo wymierzony przez wychowanka Akademii KGHM Zagłębie — Jarosława Kubickiego. Popularny Kebsi dopadł do piłki zbyt krótko wybitej przez Bartosza Kopacza i mierzonym strzałem z około 18 metrów podwyższył prowadzenie gdańszczan.

Zagłębie biło głową w mur. Nie miało pomysłu na zagrożenie bramce Lechii. Zespół Marcina Kaczmarka kontrolował przebieg zdarzeń, a w 78 min "zabił" mecz. Michał Nalepa został w polu karnym Zagłębia po nie najlepiej rozegranym rzucie rożnym, po chwili obsłużył go Flávio i strzałem z najbliższej odległości ustalił wynik na 3:0 dla gości.

Miedziowi przegrali drugi ligowy mecz z rzędu różnicą trzech goli. Lechia zrobiła ważny krok w stronę wyjścia ze strefy spadkowej. Do 15. Piasta Gliwice traci już tylko jeden punkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl