ZOBACZ WIDEO: Inflacja w Polsce jest najwyższa od 10 lat, wzrost cen widać w sklepach
Zakaz handlu w niedziele. Studenci i emeryci będą mogli pracować? Tego chce Polska Izba Handlu
Obecne przepisy przewidują kilka wyjątków. W niedziele handlować mogą na przykład właściciele sklepów, którym ewentualnie nieodpłatnie mogą pomagać członkowie rodziny. Ustawa dopuszcza pomoc małżonka, dzieci własnych, dzieci małżonka, dzieci przysposobionych, rodziców, macochy, ojczyma, rodzeństwa, wnuków i dziadków.
Zobacz
Polska Izba Handlu wyszła z propozycją, aby mikro, mali i średni przedsiębiorcy handlowi w dni objęte zakazem handlu mogli również zatrudniać - rzecz jasna odpłatnie - emerytów i studentów do 26 roku życia.
- Wprowadzenie takiej możliwości będzie wsparciem dla najdrobniejszych przedsiębiorców (mikroprzedsiębiorców, czyli przedsiębiorców zatrudniających do 10 osób), a jednocześnie umożliwi aktywizację zawodową emerytów i studentów, czyli grup, które znajdują się w szczególnej sytuacji na rynku pracy - przekonuje PIH.
Takie rozwiązanie miałoby obejmować jedynie małe sklepy rodzinne prowadzone bezpośrednio przez właściciela lub franczyzobiorcę. Co więcej, praca studentów i emerytów w niedziele i święta mogłaby się odbywać jedynie za ich zgodą lub na ich wyraźny wniosek.
Ponadto PIH chce, aby również członkowie rodziny właściciela sklepu mogli zarabiać w dni objęte ograniczeniami, a nie jedynie świadczyć bezpłatną pomoc.
Polecamy
Gwoli przypomnienia, ostatnio Sejm przyjął już jedną nowelizację ustawy o ograniczeniu handlu. Jako że coraz więcej supermarketów otwiera się w niedziele niehandlowe, świadcząc przy tym usługi pocztowe, w przepisach ma pojawić się zapis o działalności przeważającej. Ma ona stanowić co najmniej 50 procent miesięcznego przychodu.
źródło: money.pl, forsal.pl
