Zakład Produkcji Mączek Rybnych w Bokinach. Wypadek w zakładzie pracy. Maszyna zmiażdżyła ręce pracownikowi. Ruszyło policyjne dochodzenie

Magdalena Kuźmiuk
Magdalena Kuźmiuk
Zakład Produkcji Mączek Rybnych w Bokinach. Wypadek w zakładzie pracy. Maszyna zmiażdżyła ręce pracownikowi. Ruszyło policyjne dochodzenie
Zakład Produkcji Mączek Rybnych w Bokinach. Wypadek w zakładzie pracy. Maszyna zmiażdżyła ręce pracownikowi. Ruszyło policyjne dochodzenie archiwum
W nocy z poniedziałku na wtorek w Zakładzie Produkcji Mączek Rybnych w Bokinach doszło do poważnego wypadku. Ucierpiał 24-letni mężczyzna. Z naszym informacji wynika, że jedna z maszyn zmiażdżyła mu ręce. Sprawę bada policja i inspekcja pracy.

Zgłoszenie o wypadku przy pracy policjanci otrzymali o godzinie 2.30 w nocy z poniedziałku na wtorek. Zdarzenie miało miejsce w Zakładzie Produkcji Mączek Rybnych w Bokinach niedaleko Białegostoku. Z ustaleń policji wynika, że ranny został 24-letni mężczyzna. Co mu się stało? Funkcjonariusze nie mówią. Jednak z naszych informacji wynika, że jedna z maszyn zmiażdżyła pokrzywdzonemu ręce. Trafił do szpitala.

Asp. Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku informuje, że policjanci z komisariatu w Łapach prowadzą dochodzenie w kierunku przestępstwa z kodeksu karnego polegającego na narażeniu pracownika na niebezpieczeństwo przez niedopełnienie obowiązków w zakresie BHP. Grożą za to trzy lata więzienia.

Swoją kontrolę prowadzi już też Okręgowa Inspekcja Pracy w Białymstoku.

Zobacz też:

Po ponad 9 latach od katastrofy budowlanej w galerii handlowej Alfa wciąż nie ma prawomocnego wyroku. We wtorek zapadł kolejny.

Katastrofa budowlana w galerii Alfa. 60 tysięcy złotych grzy...

Katastrofa budowlana w galerii Alfa w Białymstoku
Katastrofa budowlana w galerii Alfa w Białymstoku
Katastrofa budowlana w galerii Alfa w Białymstoku
Zobacz galerię (29 zdjęć)
Katastrofa budowlana w galerii Alfa w Białymstoku

Wypadek śmiertelny w fabryce płyt wiórowych. Dwóch mężczyzn nie żyje

Wypadek koło wysypiska. 50-latek złamał kręgosłup

Wypadek na polu. 25-latek przygnieciony przez wielkie bele słomy

Fasty. Wypadek na DK65. Ciężarówka zderzyła się z samochodem osobowym

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2018-01-31T12:30:26 01:00, Mgm:

Jako behapowiec z 7 letnim doświadczeniem powiem wam co ustali pip. Wzorowa firma, wzorowy pracodawca, bezpieczeństwo jak w Pentagonie a pracownik świadomie podlozyl ręce pod maszynę żeby mu obcielo bo taki miał kaprys.

Później Pan z pip przyjdzie zrobić szkolenie z bhp dla pracowników za 10000 zł i im powie że nie wolno wkładać rąk do maszyny bo utnie

G*Ó*W*N*O PRAWDA!

Pracowałem tam. Maszyny które tam są pracują od 30-40 lat. zabezpieczenia praktycznie nie istnieją. Każdy pracuje wszędzie. Jesteś człowiekiem od wózka widłowego? Nie ma problemu, będziesz pracował na produkcji. Jesteś kierowcą ciężarówki? Oczywiście naprawisz sobie sam samochód, elektrykę, pneumatykę bo mechanicy są "bardzo zajęci". Znam tego człowieka który stracił ręce. Pracował 15 dni BEZ PRZERWY!!!! od 6 dni mówił że bardzo źle się czuje ale "jaśnie Pan Kierownik" cały czas pier****lił że "oj tam oj tam na pewno wyolbrzymiasz". Po tym wypadku przepracowałem kolejne 4 miesiące i ja sobie darowałem. Po prostu rzeźnia z burdelem. firmę oceniam na 2/10 ... a to tylko dla tego tak wysoko że wypłata po przepracowaniu miesiąca (około 300-350 godzin!!!!!) wynosiła między 4000-5000 zł ale ile k**** można pracować po 7 dni w tygodniu

G
Ghhjkk
Jakim trzeba był głupcem żeby myśleć zw młody 24- letni chłopak specjalnie uciął sobie obie dłonie? Osoba która to pisała powinna się wstydzić i modlić żeby takie wypadki omijały jego najbliższa rodzine...
e
eva

hej a czemu nikt nie wspomina co czuje teraz ten chłopak jaka go czeka przyszłość ,do końca życia zależny od innych.Nie czas teraz osądzać maszyna czy wina pytam czy te biedne rączki BHP-owcu odrosną twoim zdaniem jak borowiki po deszczu?

H
Hela
W dniu 31.01.2018 o 11:30, Mgm napisał:

Jako behapowiec z 7 letnim doświadczeniem powiem wam co ustali pip. Wzorowa firma, wzorowy pracodawca, bezpieczeństwo jak w Pentagonie a pracownik świadomie podlozyl ręce pod maszynę żeby mu obcielo bo taki miał kaprys.Później Pan z pip przyjdzie zrobić szkolenie z bhp dla pracowników za 10000 zł i im powie że nie wolno wkładać rąk do maszyny bo utnie

Powiem tak, gówniany staż i takiż sam behapowiec. PIP nie chodzi na szkolenia do firm. A jak gdzieś szkoli to rzeczywiście powie nie wsadzać łap tam gdzie nie trzeba. I prawdę powie.

B
Białystok
Tak,bo co z tego że mogło być inaczej.Ważne by firma nie ucierpiała i jej budżet! A pracownikowi można wmówić ze to jego wina .a jak maszyna ucierpiała to jeszcze będzie na nią pracował!...... PAŃSTWO MLICYJNE !!
M
Mgm
Jako behapowiec z 7 letnim doświadczeniem powiem wam co ustali pip. Wzorowa firma, wzorowy pracodawca, bezpieczeństwo jak w Pentagonie a pracownik świadomie podlozyl ręce pod maszynę żeby mu obcielo bo taki miał kaprys.
Później Pan z pip przyjdzie zrobić szkolenie z bhp dla pracowników za 10000 zł i im powie że nie wolno wkładać rąk do maszyny bo utnie
g
gota
niech rodzina dopatrzy zeby tego nie badala pip z bialegostoku, jak juz to lomza a najlepiej z innego wojewodztwa. wyjdzie ze to nlody chkopak zawinil w120 procentach. kiedys do nich sie zglosilem w sprawie pomocy to dziwnym trafem leb ujrecili sprawie nawet pracodawca podobno telefon otrzymal ze sie do nich zglosilem

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl