Co to za święto?
Jako że kalendarz muzułmański oparty jest na ruchu księżyca większość świąt w bliskowschodniej kulturze ma zmienną datę. W tym roku już na początku sierpnia wyznawcy Allaha obchodzą święto Id Al Adha. Rozpoczęło się ono 10 sierpnia i potrwa do środy 14 sierpnia.
Jak wyjaśniają na swojej stronie internetowej mieszkający w Polsce wierni z Muzułmańskiego Związku Religijnego święto przypomina wiernym wielką pobożność, posłuszeństwo i miłość proroka Ibrahima (Abrahama) i jego syna Ismaila (Izmaela) do Boga. Abraham był gotów złożyć w ofierze Bogu własnego syna, ale Bóg go powstrzymał i w zamian ofiarowano kozę. Od tego czasu mahometanie składają co roku w ofierze kozę, owcę, wielbłąda lub krowę. Świętu towarzyszy też zwyczaj wspierania jałmużną biednych oraz wręczania podarków dzieciom i to nawet całkiem obcym.
Wręczają dzieciom prezenty
- W niedzielę (czyli pierwszy dzień święta Id Al Adha) przeżyłem kulturowy szok - mówi Bartłomiej, taksówkarz z Zakopanego. - W ten dzień obwoziłem po Zakopanem i okolicy rodzinę z Arabii Saudyjskiej. - W restauracji, gdzie zaprosili mnie na obiad nie było wolnego miejsca więc dosiedliśmy się do polskiej rodziny (babci i dwóch wnuków).
Jak mówi kierowca w pewnym momencie gość z Bliskiego Wschodu zapytał kobietę czy może wręczyć jej wnukom pewną kwotę jako prezent. Wyjaśnił, że u niego w kraju jest właśnie święto i tak nakazuje mu tradycja.
- Pani się zgodziła prosząc by była to drobna kwota. W efekcie dwójka dzieciaków dostała po... 500 zł każdy - mówi pan Bartłomiej.
TOP 10 najbardziej irytujących zachowań pseudoturystów w Tatrach
Podobne przypadki od niedzieli zdarzają się pod Giewontem częściej. Obdarowywane przez gości z Bliskiego Wschodu są dzieci np. spacerujące na Krupówkach czy bawiące się w miejskim parku. - Byłam w tym ostatnim z córeczką - mówi pani Maria. - W pewnej chwili podszedł do niej Arab i włożył jej coś do ręki. Wystraszyłam się i podbiegłam do małej. Zobaczyłam w jej ręce 100 zł. Chciałam oddać, ale ten pan tłumaczył mi, że taka jest u nich tradycja i czułby się urażony gdybym zwróciła prezent.
Problemy z jedzeniem
- Jestem na wakacjach w Polsce bo to piękny kraj i ma w naszym regionie świetną opinię - mówi Alkaabi Khaled. To właśnie on wręczył w sobotę przypadkowym dzieciakom po 500 zł prezentu. - Zwiedzamy Polskę, ale nie zapominamy o własnej tradycji. Mamy właśnie najważniejsze i najradośniejsze święta w Islamie. Tradycja każe nam w ich trakcie rozdawać dzieciom prezenty. Robimy to z radością.
Jak zapewnia mężczyzna w Polsce bardzo się mu podoba i na pewno jeszcze tu z rodzina wróci. Jego zdaniem jesteśmy gościnnym i tolerancyjnym narodem. - Jedyne do czego mógłbym się trosze „przyczepić” to jedzenie w hotelach - mówi Khaled. - Mogłoby być bardziej przygotowane pod nasze gusta. Fajnie byłoby też gdyby przygotowano nasze tradycyjne świąteczne specjały które zawsze jemy w dniach Id Al Adha.
Problem w tym, że hotelarze w większości nie mieli pojęcia, że Arabowie mają właśnie święta. - Sami goście też nic o jakiś specjalnych życzeniach nie wspominali - mówi nam przedstawiciel jednego z zakopiańskich 5-gwiazdkowych hoteli. - Myślę jednak, że w kolejnych latach będziemy lepiej znali zwyczaje bliskowschodnich gości i przygotujemy im na święta coś specjalnego. Z każdym rokiem tych gości jest przecież w górach coraz więcej.
FLESZ - Wyprawka za 1400 zł. Szkoła zmartwieniem dla rodziców
