Brudna ciecz w poniedziałek zalała poziom -1 w Galerii Katowickiej. Czarna breja wylała się prawdopodobnie z klimatyzacji. Klienci musieli opuścić obiekt.
Do awarii doszło około godz. 18 na poziomie -1 w Galerii Katowickiej. Klientów przeproszono i wyproszono z obiektu. Okazało się, że wylał się płyn z instalacji chłodzącej.
Jak powiedział nam rzecznik GK, Dawid Prymas, zalany został jeden lokal i część pasażu. Trzeba było wygrodzić tę część galerii. Usuwanie skutków awarii trwało kilka godzin.