Spis treści
Ptaki – towarzysze człowieka
Ptaki to nieodłączna cześć przyrody. Wiele z nich nauczyło się żyć blisko człowieka i korzystać z naszej obecności. Jednym z takich gatunków jest wróbel zwyczajny, zwany nawet wróblem domowym, który rozprzestrzeniał się wraz z uprawą zbóż przez człowieka. Przez tysiące lat był nieodłącznym elementem naszego krajobrazu – nie tylko rolniczego, ale i miejskiego, bo i do takich warunków potrafił zaadoptować się.

Miasta pokochały też inne gatunki, dawniej gniazdujące na skałach, jak kawki, kopciuszki, czy wszędobylskie gołębie. Ale jest wiele ptaków, które wraz z przekształceniami krajobrazu, szczególnie tradycyjnej wsi z mniejszymi polami, ugorami, pastwiskami, tracą miejsce do życia oraz źródło pokarmu. Niekorzystnie wpływa też stosowanie chemicznych środków ochrony roślin i przeznaczonych do zwalczania chwastów.
Na ptakach źle odbijają się też korzystne zmiany w naszych otoczeniu, jak choćby ocieplanie budynków. Miejsce do gniazdowania tracą np. niezwykle pożyteczne jerzyki. Dlatego warto nieco zadbać o ptaki i stworzyć ogród przyjazny dla nich. Nie wymaga to wielkiego wysiłku, a zyskamy niepowtarzalną okazję obserwacji ich życia.
Po co nam ptaki w ogrodzie?
Ptaki w ogrodzie mogą być bardzo pożyteczne. Warto wiedzieć, że większość gatunków – nawet te, które w dorosłym życiu żywi się nasionami czy owocami, karmi młode owadami, ich jajami, larwami, ślimakami, pajęczakami. Wśród nich jest mnóstwo szkodników roślin, ale i uciążliwych owadów, jak muchy czy komary. Ich prawdziwymi pogromcami są jerzyki – 20 tysięcy komarów na dobę (!) – tyle wynosi „łup” jednej pary, karmiącej młode.
Wiele ptaków chętnie wyjada też nasiona różnych chwastów – od uciążliwej gwiazdnicy, poprzez mniszek lekarski i często znienawidzony rdest ptasi, po osty, w których gustują m.in. szczygły czy makolągwy. Jednak spis roślin, których nasiona zjadają ptaki – szczególnie jesienią i zimą jest bardzo długa. Niektóre rośliny też rozsieją. Pojawiające się znienacka cisy, mahonie czy orzechy zawdzięczamy właśnie ptakom.
Ptaki mogą nam też po prostu umilić życie. Śpiew drozda śpiewaka działa uspokajająco, ale takie kojące właściwości ma większość ptasich śpiewów.
Oczywiście ptaki mogą też powodować pewne straty w zbiorach, szczególnie owoców, ale może stać na to, by się z nimi podzielić?
Co zrobić, żeby ptaki zamieszkały w ogrodzie?
Ogród przyjazny ptakom, to przede wszystkim ogród naturalny, z dużą liczbą zróżnicowanych roślin. Powinny one zapewnić schronienie i pokarm ptakom.
Uzbrój się też w cierpliwość, nawet jeśli zastosujesz wszystkie sposoby, może minąć trochę czasu, zanim ptaki odkryją nowe miejsce i zaczną do niego powracać. – przypomina Justyna Madan, strefaagro.pl
Zadbaj o miejsce na gniazda i bezpieczne noclegi dla ptaków
Ptaki docenią wszelkie krzewy – również gęste i kolczaste, wśród których zakładają gniazda, ale też nocują poza sezonem lęgowym i są w miarę bezpieczne przed drapieżnikami. Szczególnie korzystne są skupiska krzewów, np. w postaci żywopłotu czy dekoracyjnej kompozycji krzewów.
Są też gatunki ptaków, które na miejsca gniazdowania wybierają wyższe drzewa, niektóre mają też swoje ulubione gatunki (np. maleńkie mysikróliki najchętniej „budują się” na wysokich świerkach i innych iglakach). Są też ptaki, które budują gniazda w zaroślach tuż nad ziemią – należą nich rudziki czy makolągwy. Dlatego w ogrodach warto pozostawiać dzikie zakątki i uważać na ich mieszkańców.
Powieś budki lęgowe
Dużą zachętą dla ptaków do osiedlenia się w ogrodzie są budki lęgowe. Dla większości gatunków trzeba wieszać je wcześnie, bo już w lutym. Pamiętajmy, że taka budka musi mieć odpowiednią konstrukcję oraz wymiary dla poszczególnych grup ptaków. Musi też być solidnie zamocowana i na odpowiedniej wysokości. Jesienią i zimą warto ją czyścić. Po powieszeniu budki lęgowej czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale najczęściej są one szybko zajmowane.
Zadbaj o pożywienie dla ptaków
Ptaki warto dokarmiać zimą i bardzo wczesną wiosną – zadbajmy o odpowiednie menu oraz karmnik, jednak ważne jest to, żeby ptaki miały naturalny pokarm dostępny w ogrodzie. Jak wspomnieliśmy – wyjadają różne szkodniki roślin, więc nie stosujmy chemicznych środków do ich zwalczania, bo pozbawiamy ptaki pokarmu, a możemy też spowodować ich zatrucia.
Nie walczmy z wszystkimi „chwastami”, bo wiele z nich to pożyteczne rośliny (również dla nas). W większych ogrodach pozostawiajmy nieskoszone na zimę łąki, warto też zakładać łąki kwiatowe.
W ogrodach również nie ścinajmy wszystkich roślin przed zimą i nie wygrabiajmy zewsząd liści, bo taka ściółka to również solidna baza pokarmowa dla ptaków. Oczywiście nie chodzi o to, żeby całkowicie „zapuścić” ogród, ale zastanówmy się, co rzeczywiście trzeba zrobić, a co z punktu widzenia przyrody jest całkiem zbędnymi „porządkami”. Posadźmy też krzewy, których owoce długo się utrzymują. Ozdobią ogród i dostarczą jedzenia ptakom.
Pamiętaj o wodzie dla ptaków
Poza jedzeniem bardzo ważny jest dostęp do wody. Rolę poidełka może pełnić jakakolwiek miseczka, więc nie jest to żaden problem. Choć oczywiście możemy pójść w różne dekoracyjne poidełka, które przy okazji ozdobią ogród. Pamiętajmy o wymianie wody, a także o tym, że wiele ptaków wykorzysta ją nie tylko do picia, ale też do kąpieli. Wiele ptaków lubi też kąpiele w ziemi lub piasku – ich szczególnymi amatorami są wróble, można więc pozostawić kawałek ziemi dla nich.
Uważaj na psy i koty
W ogrodach warto zwrócić też uwagę na psy i wychodzące koty. Szczególnie newralgiczny jest okres gdy pisklęta przebywają w gniazdach, a także opuszczają je. U większości gatunków, które mieszkają w ogrodach, młode opuszczają gniazda, gdy jeszcze nie latają lub robią to słabo. To tak zwane podloty. Przeważnie przez około dwa tygodnie pozostają pod opieką rodziców (a np. u raniuszków – również innych „krewnych”), są przez nich dokarmiane i uczone szukania pokarmu. Jednak są bezbronne i nawet pozbawione możliwości skutecznej ucieczki. Wiosną, również późniejszą, pilnujmy domowych pupili! Tym bardziej, że nie polują one po to, by przeżyć. Sami również nie niepokójmy gniazdujących u nas ptaków, np. po to, by zrobić zdjęcia pisklętom. To może skończyć się porzuceniem gniazda przez rodziców.