Zarzuty dla weselnika ze Świdwina, który pobił ratowników medycznych

Rajmund Wełnic
Krewki weselnik ze Świdwina, który zaatakował ratowników śpieszących z pomocą niepomnej kobiecie, usłyszał zarzuty. Może trafić za kratki nawet na trzy lata.
Krewki weselnik ze Świdwina, który zaatakował ratowników śpieszących z pomocą niepomnej kobiecie, usłyszał zarzuty. Może trafić za kratki nawet na trzy lata. archiwum
Krewki weselnik ze Świdwina, który zaatakował ratowników śpieszących z pomocą niepomnej kobiecie, usłyszał zarzuty. Może trafić za kratki nawet na trzy lata.

- 31-letniemu mieszkańcowi Świdwina Grzegorzowi Ł. przedstawił zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia ratowników medycznych oraz spowodowanie obrażeń powodujących naruszenie czynności narządu ciała do 7 dni – mówi prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Grozi mu kara pozbawienia do 3 lat.

Śledczy wystąpili także do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy. – Ponieważ mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, został zatrzymany dopiero w poniedziałek, jest obawa ucieczki – Ryszard Gąsiorowski mówi, że nie zmienia tego fakt, iż podejrzany sam zgłosił się na świdwińską komendę policji, bo wcześniej zarządzono poszukiwania. – Grzegorz Ł. przyznał się do zarzucanych mu czynów, stwierdził, że wiele szczegółów z uwagi na wypity alkohol nie pamięta i jest gotów przeprosić ratowników za doznane cierpienia fizyczne i uszczerbek psychiczny.

Krewski weselnik jest dobrze znany stróżom prawa, w przeszłości był karany za czyny o charakterze kryminalnym.

Jak już informowaliśmy załoga karetki ratująca nieprzytomną kobietę na weselu w Świdwinie poturbowana przez jednego z gości. W niedzielę (16 sierpnia) nad ranem zespół ratownictwa medycznego został wezwany do jednego z domów weselnych w Świdwinie. Ratowników wezwano do nieprzytomnej młodej kobiety.

- Kiedy ratownicy medyczni dotarli na miejsce od razu zostali zaatakowani przez świadków zdarzenia, jeden z weselników zaczął szarpać i siłą wyciągać z karetki kierowcę – czytamy na stronie WSPR. - Uderzył też w twarz i klatkę piersiową ratownika medycznego, który próbował uspokoić sytuację i pomóc koledze. Kiedy już udało się ratownikom dotrzeć do pacjentki, ratownicy rozpoczęli badanie, ale w trakcie wykonywania swoich czynności dalej byli kopani przez świadków zdarzenia.

Swoją złość weselnicy wyładowywali także uderzając w ambulans.

Sceny te rozgrywały się na parkingu przed świdwińskim domem weselnym. Ratownicy medyczni mają urazy twarzy, kończyn górnych i podarte ubranie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że ich złość miał spowodować fakt zbyt długiego ich zdaniem oczekiwania na karetkę. Pacjentka w karetce odzyskała przytomność i odmówiła przewiezienia do szpitala.

Pożar domu przy ulicy Sianowskiej na osiedlu Rokosowo w Kosz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kozak

Do y ebać mu taką karę że mu sie odechce pić i rozrabiać. Współczuję parze młodej takiego gościa i wierzę że się wstydzą takiego idioty.

G
Gość

Dla przykładu 3 lata paki.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl