Zaskakujący wpis Justyny Żyły: Piotrek zostawił mnie i dzieci

...mysle ze pani Justyna po pierwsze nie powinna prac takich brudów publicznie, bo to jakies ostatnio chujowomodne jest, a po drugie, to sam piotr Zyła raczej normalny nie byl, jakby trohe opozniony w rozwoju, ulomny rzec by mozna, wiec nie ma czego ani kogo zalowac.

Wszystkich malkontentów boli to że Piotr coś potrafi ma odwagę i nie siedzi z pilotem przed telewizorem. W Polsce są tysiące rozstań , rozwodów i jakoś ich nie wspieracie. Byliście w domu u Piotra, widzieliście co się dzieje. Nie to wara od niego . Zajmijcie się swoimi w domu ponieważ sami nie wiecie co dzieje się gdy nie jesteście razem. Mają prawo się rozstać i do nich decyzja należy.

A czym ona sie przejmuje przecież on był niedorozwinety, jakby na dopalaczach cały cas. Z chłopem pewnie nie było jak porozmawiać.
A kochanka leci na kasę i na popularność.

Moje zdanie na ten temat. Nie znamy prawdy i jej nie poznamy ale jeżeli nie nadawali na tych samych falach to po co się męczyć i udawać ze wszystko w porządku jest miedzy małżonkami. Zona Piotrka jest młoda jeszcze i ona ułoży sobie życie on skoro dokonał takiego wyboru to nie z przypadku. Cierpią tylko dzieci i tym należy się martwic lecz nie my ale jedynie to szkoda dzieci. Rodzice się kłócą a dzieci zbierają żniwo,

Jeśli został usunięty to nie powinniście go cytowac, zerowanie na sensacji tego typu... Nieładne

Może p.Justyna też święta nie jest...nie nam to oceniać

Kazdy popełnia błedy. Wróc do żony . Skończysz się jako człowiek i jako sportowiec przynajmniej dla mnie jako kibica.

Tak to jest być żoną sportowca, ukrywanie sytuacji rodzinnej przez tyle miesięcy, aby nie psuć przygotowań olimpijskich, aż dziewczyna nie wytrzymała i napisala . co czuje, brawo za odwagę.Trudny czas, ale jest Pani młoda i wszystko przed Panią, świat się nie kończy, na siłę nie ma co ciągnąć małżeństwa nawet,gdy są dzieci.Proszę pomyśleć o sobie,,,,,

Rozstać też trzeba się umieć , to raz , dwa to szanowna małżonka jakoś mało wspierała męża , nie jeździła jak inne żony na zawody czy choćby na lotnisko przywitać , za to na instagramie wrzucała fotki w bieliźnie , jakieś dwa lub trzy lata temu publicznie zmywała głowę za wypowiedzi w mediach , za rozstanie odpowiadają obie strony niewątpliwie .

Masz rację dziewczyno , Masz się z durniem męczyć to te siły i zdrowie przeznacz na wychowanie dzieci. Na przyszłość uważaj żebyś nie trafiła na podobnego amanta. Choć pewnych spraw nie da się przewidzieć bo ludzie się zmieniają , dobrze maskują. Powodzenia i głowa do góry.

Tak to jest, jak ludzie zakładają rodzinę przed dwudziestką - zanim się dobrze poznają (w dwóch znaczeniach: siebie nawzajem i siebie samych), zanim się trochę wyszaleją.

Nie wieszałabym teraz psów na p. Justynie. Piotr Żyła jest osobą publiczną i musi brać odpowiedzialność za swoje życie także przed fanami. Gdyby jego żona - skrzywdzona, zraniona, pełna uzasadnionej frustracji - nie umieściła takiego wpisu i zachowywała dyskrecję, to dowiedzielibyśmy się za jakiś czas, że coś nie wyszło, coś się nie ułożyło, za młodzi byli, ale p. Piotr taaak się stara być dzieciom ojcem itd. - żadnej rysy na wizerunku. A na rysę, jak się wydaje, zasłużył. Jasne, że samo rozstanie nie jest nigdy winą jednej strony, ale gdyby się rozstali w zgodzie i on zachowałby się z klasą, to ona by czegoś takiego nie zrobiła.

Piotr Żyła - nie dość, że pajacujący głupek i żaden sportowiec, to jeszcze moralne dno

żyła to wiejski playboy. zarobił parę złotychi pomyślał że jest przystojny. haha

No i co z tego? Ich życie, ich sprawa.

Pietrek wracaj. Nie rób se jaj.