Zatruli się muchomorami. Grzybiarze trafili na oddział toksykologii we Wrocławiu

Monika Fajge
Siedem osób we wrocławskim szpitalu po zatruciu muchomorem. Zdjęcie ilustracyjne
Siedem osób we wrocławskim szpitalu po zatruciu muchomorem. Zdjęcie ilustracyjne Michal Ostalowski / Polskapresse
Zbierajmy tylko grzyby, których jesteśmy pewni - apelują grzyboznawcy i lekarze. Od piątku (9 sierpnia) na toksykologię przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu trafiło aż siedmiu grzybiarzy. Stan dwóch osób jest ciężki.

Grzybiarze z Dolnego Śląska mają co robić. Od początku września w lasach jest prawdziwy wysyp grzybów. Trzeba jednak uważać, nie wszystkie grzyby są jadalne.

Od piątku (9 września) do wtorku (13 września) na oddział toksykologii szpitala im. T. Marciniaka trafiło w sumie siedem osób po zatruciu grzybami.

- W dwóch przypadkach był to tylko nieżyt żołądkowo-jelitowy po zjedzeniu grzybów. Trzech pacjentów miało styczność z muchomorem plamistym, a dwójka, niestety, z muchomorem sromotnikowym, który jest potencjalnie śmiertelną trucizną. Stan tej dwójki pacjentów jest nadal ciężki - informuje dr hab. n. med. Jan Magdalan, ordynator oddziału toksykologii i chorób wewnętrznych szpitala im. T. Marciniaka.

W całym ubiegłym roku z powodu zatrucia grzybami na toksykologii przy ul. Fieldorfa hospitalizowanych było kilkanaście osób. Żaden “przypadek” nie był ciężki ani śmiertelny.

Specjaliści apelują: Jeżeli masz wątpliwości, nie ryzykuj, przynieś grzyby do najbliższej siedziby sanepidu, gdzie dyżury pełnią grzyboznawcy. W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu jest czterech grzyboznawców.

- Pracujemy od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:30 do 15 w naszej siedzibie przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 73/77. Konsultacje są bezpłatne - informuje Joanna Heluszka z WSSE.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mam marzenie :))
A ja nie do końca wierzę w przypadkowość tych zatruć. Zakładam ,że dla wielu jest to okazja aby zaszkodzić komuś kogo się nie cierpi. Chętnie np bym poczęstował jakąś grzybkową potrawą takiego jednego grzyba z Żoliborza :))
A
Anna
Pseudo grzybiarze. Nie znają się na grzybach to po co zrywają grzyby?

W sumie to dobrze im. Mają nauczkę na zaś
r
rybka lubi pływać
Tyle się o tym mowi, piszę, a tępaki nie potrafią rozróżniać. pijani byli na grzybkach? potrzymaj mi koszyczek, pokaże ci jak się przyrządza grzybki! nie powinni ratować takich oszołomów
G
Gość
Ale w czym problem , no macie te respiratory od Szumowskiego ???
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl