- Przestępcy taranowali kradzionymi pojazdami zabezpieczenia salonów, skąd zabierali wyroby jubilerskie i luksusowe zegarki, które następnie sprzedawali w Polsce paserom wchodzącym w skład grupy – relacjonował w kwietniu 2021 r. kom. Michał Sienkiewicz z zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, informując o pojmaniu 5 uzbrojonych mężczyzn, którzy w momencie zatrzymania, zajęci byli... sprzedażą i kupnem wyrobów jubilerskich.
Jak się dowiadujemy, niespełna pół roku później sprawa doczekała się dynamicznej kontynuacji.
Napady na salony jubilerskie. Są zatrzymania
- Dalsze intensywne czynności prowadzone przez śledczych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku pozwoliły namierzyć kolejnych członków szajki włamywaczy do salonów jubilerskich. Funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, przy wsparciu Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego i Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej oraz policyjnych kontrterrorystów pod koniec września weszli jednocześnie do kilku mieszkań w Gdańsku i w powiecie gdańskim. Zatrzymali tam pięciu mężczyzn w wieku od 21 do 41 lat, mieszkańców województwa pomorskiego – relacjonuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy, komendanta MOSG w Gdańsku.
Sprzedawali rzeczy zrabowane u jubilera w Lipsku. Taka sama ...
Funkcjonariusze relacjonują, że przy - teraz już aresztowanych tymczasowo - Pomorzanach znaleziono m.in. nośniki danych, telefony komórkowe, karty płatnicze oraz narzędzia mogące służyć do włamań, takie jak młotki, łomy i obcinacze do rur. Szósty nowy podejrzany w sprawie włamań do salonów jubilerskich przebywał już w areszcie.
- Ustalenia śledczych wskazują, że wśród zatrzymanych w kwietniu i wrześniu są osoby, które brały udział w kradzieży z włamaniem do salonu jubilerskiego w jednym z gdańskich centrów handlowych – mówi kmdr ppor. Andrzej Juźwiak.
Chodzi o bardzo podobny w przebiegu do napadu w Lipsku „skok” z Gdańska. W nocy z 20 na 21 grudnia 2020 roku staranowano samochodami główne wejście do supermarketu, a następnie witrynę sklepu jubilerskiego na terenie CH Auchan przy ul. Szczęśliwej.
- Łączna wartość utraconego mienia przekracza 5 milionów złotych – kalkuluje ogólny bilans działania grupy przestępczej prokurator Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zdaniem śledczych, którzy stawiali zarzuty, sprawcy z kręgu łącznie 11 podejrzanych w ciągu niespełna 1,5 roku poczynając od listopada 2019 roku dokonali włamań, prócz Gdańska, Lipska i Elbląga także w Koszalinie, Lublinie i Katowicach.
Wciąż domniemanym, członkom szajki organizującej napady i rabującej kosztowności grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a za udział w zorganizowanej grupie przestępczej jeszcze 5 lat więzienia.
- Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prowadzą wspólnie funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego KWP w Gdańsku przy współpracy z Wydziałem Operacyjno–Śledczym MOSG. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są dalsze zatrzymania – zastrzega na koniec podkom. Karina Kamińska z KWP w Gdańsku.
