Zbigniew Brzeziński nie żyje. Miał 89 lat

Kazimierz Sikorski (AIP)
Tatiana Jachyra
Zmarł Zbigniew Brzeziński. Miał 89 lat, a o jego śmierci poinformowała córka profesora Mika Brzezinski, prowadząca w stacji MSNBC program „Morning Joe.” Od dwóch dni, jak zauważyło wielu Mika nie pojawiała się na antenie, co sugerowało, że zajmuje się ojcem. Brzeziński był jednym z najbardziej przenikliwych analityków, osobą bardzo wpływową w USA, przez co i na świecie.

Profesor zmarł w szpitalu Inova Fairfax w Fall Church w stanie Wirginia. Był m.in. doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta Cartera podczas trudnego dla Ameryki czasu, kiedy to irańscy bojownicy przez ponad rok więzili amerykańskich zakładników, doprowadzając do wzrostu napięcia między Waszyngtonem i Teheranem oraz w całym rejonie.

Dla dzieci był Zbigiem, dla swoich wnuków… Szefem.

Podobnie, jak jego poprzednik Henry A. Kissinger, Brzeziński też pochodził spoza Ameryki (Kissinger pochodził z Niemiec), który wywierał ogromny wpływ na globalną politykę nim doszedł do prestiżowego stanowiska u boku prezydenta Cartera. W swojej fundamentalnej książce o tych czterech latach na wstępie podkreślił, że jest Polakiem i czuje się Polakiem.

Urodził się 28 marca 1928 roku w Warszawie w szlacheckiej rodzinie. Jego ojciec, Tadeusz Brzeziński, był prawnikiem i dyplomatą, pracował m.in. na placówkach w Essen, Lille, Lipsku i Montrealu. W latach 30., będąc na placówce w Niemczech, zaangażował się w pomoc Żydom. Mniej znanym epizodem z tego okresu jest jego udział w odzyskaniu manuskryptów Fryderyka Chopina, które obecnie znajdują się w polskich archiwach. Rok przed wybuchem II wojny światowej Tadeusz Brzeziński został konsulem w Kanadzie.

Zbigniew Brzeziński studiował ekonomię i politologię na słynnym uniwersytecie McGill w Montrealu, na którym w 1950 roku uzyskał dyplom, natomiast po przeprowadzce do Stanów, obronił doktorat z nauk politycznych na Harvardzie. Był przez lata wykładowcą na tej prestiżowej uczelni, był też członkiem Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie.

Szybko został uznany za czołowego sowietologa, który przewidział upadek ZSRR i odzyskanie wolności przez kraje bloku wschodniego. Jedną z jego studentek była Madeleine Albright, za kadencji której Polska przystąpiła do NATO.

Brzeziński współpracował z administracjami wielu prezydentów, począwszy od Johna F. Kennedy`ego. Podczas kampanii prezydenckiej w 1976 r. był głównym doradcą ds. zagranicznych Jimmy`ego Cartera, a w latach 1977–1981 doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA.

Zbigniew Brzeziński we wspomnieniach polityków

Od początku prezydentury Cartera Brzeziński miał ogromny wpływ na amerykańską politykę. Zarezerwował sobie prawo do przedstawiania prezydentowi każdego dnia przeglądu informacji wywiadowczych, co do tej pory było zastrzeżone tylko dla Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Jego wielkim niepowodzeniem była inicjatywa próby odbicia zakładników przetrzymywanych przez rewolucjonistów w ambasadzie USA w Teheranie.

Bardzo często Brzeziński zapraszał do swojego biura dziennikarzy, w którym przedstawiał „ekskluzywne” informacje na interesujące sprawy polityki zagranicznej. Choć nazywano go poufale Zbig, to jednak stanowczo reagował, kiedy któryś z dziennikarzy sprzeciwiał się jego przemyśleniom. - Głowę ci urwę - taka ripostę miał usłyszeć od Brzezińskiego jeden z dziennikarzy. Zajmował się głównie relacjami Ameryki z ZSRR, był za wzmacnianiem afgańskich bojowników walczących przeciwko radzieckim okupantom, wspierał też polską "Solidarność". Miał ogromny wpływ, jak się ocenia na udaremnienie agresję sił radzieckich oraz Układu Warszawskiego na Polskę.
W swoje książce “Second Chance: Three Presidents and the Crisis of American Superpower,” opublikowanej w roku 2007 ocenił konsekwencje prowadzonych przez USA wojen i skrytykował administracje George'a Busha, Billa Clintona i George’a W. Busha za to, że utracili możliwość, by Ameryka przewodziła wolnemu światu jak to było możliwe po upadku Muru Berlińskiego po rok 1989.

Politykę George’a W. Busha uznał za katastrofalną, a w roku 2008 poparł kampanię prezydencką Baracka Obamy.

Cztery lata później znowu ocenił amerykańską rolę w świecie w pracy “Strategic Vision: America and the Crisis of Global Power.” Sprzeciwiał się tezie, że wywieranie wpływu przez USA jest niezbędne dla globalnej stabilizacji. Jego zdaniem bardziej zależy to od możliwości wpierania przez dany kraj do porozumienia społecznego oraz demokratycznej stabilizacji na swoim podwórku.

Żoną Zbigniewa Brzezińskiego została Emilie Benes, amerykańska rzeźbiarka czeskiego pochodzenia, siostrzenica prezydenta Czechosłowacji Edwarda Benesa. Ich dzieci poszły śladami wielkiego ojca. Mark w był w latach 1999-2001 doradcą prezydenta Billa Clintona ds. Europy Wschodniej, a w 2008 doradcą Baracka Obamy, w 2011 został mianowany ambasadorem USA w Szwecji. Ian był wicedyrektorem departamentu Europy i NATO w Pentagonie, dziś szefuje firmą konsultingową Brzezinski Group. Wspomniana już córka Mika jest prezenterką telewizyjną, związaną z MSNBC.

Zbigniew Brzeziński został odznaczony wieloma medalami nie tylko w USA. Tam otrzymał m.in. Medal Wolności.

Prezydent Andrzej Duda napisał na Twitterze: Odszedł Zbigniew Brzeziński - kiedyś głos Polski w Białym Domu. Wolnej Polski. Bo niestrudzenie zabiegał o tę wolność dla nas. Dziękujemy!

Córka Zbigniewa Brzezińskiego - Mika Brzezinski zamieściła zdjęcie na Instagramie, z podpisem: Mój ojciec odszedł w pokoju tej nocy. Przyjaciele nazywali go Zbig. Wnuki nazywały go Szef. A dla swojej żony był kims, kto ją zawsze bardzo kochał.
Donald Tusk napisał na Twitterze: Brzeziński rok temu: Panie Donaldzie, miejsce Polski jest w Europie. Proszę tego pilnować. Tak będzie, Profesorze.

Fareed Zakaria, znany amerykański politolog, publicysta, który wydawca międzynarodowej edycji ,,Newsweeka”, przypomina swój ostatni wywiad ze Zbigniewem Brzezińskim, który przeprowadził na antenie CNN. W rozmowie Brzeziński mówił m.in. o wyzwaniach, jakie stoją przed nowym prezydentem USA oraz o wojnie w Syrii.

Prof. Zbigniew Brzeziński o otwarciu Muzeum Emigracji

dziennikbaltycki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
HaHaHa
28 maja 2017, 6:52, Obserwator życia:

Tak krytykujecie tego Brzezińskiego, a ciekawy jestem jak jeden z drugim polaczek zachowywał by się na jego miejscu? Widać po polskiej ,,polityce rządzenia " naszym krajem że gdyby kogoś z ,,naszych wybrańców narodu" zrobić takim doradcą prezydenta USA to już dawno była by wojna atomowa z Rosją a stany po tym by zbankrutowały, pedofile i wszelkie [obraźliwe] miało by się świetnie. Więc chroń nas Panie Boże przed takimi polskimi doradcami.

Ślepy obserwatorze, plączesz się we własnych sprzecznościach.

Twoja argumentacja to pospolity bełkot.

Takimi tekstami nikomu nie dodasz chwały, jak bardzo byś chciał to nic ci z tego nie wyjdzie.

p
podatnik
Czy elity PRL'u bis powariowały? To nie był wielki doradca, strateg a tym bardziej wielki Polak!
k
komuchu z ZPP
gdyby zdechl, bylby swiety spokoj choc z jednym parszywcem.
w
w glowce
zaburzyko ?
b
blablabla
o waskich horyzontach wiedzy twoj nauczyciel ?
l
lewackie
PasO Żyty
l
lewacka lachudro
obsrywatorze Polakow, tak jak i on tchorzliwa zarazo.
k
kolejkowicz
doktorów nie zlikwidował,o zarobkach nie wspomnę,słaby był...............
O
Obserwator życia
Tak krytykujecie tego Brzezińskiego, a ciekawy jestem jak jeden z drugim polaczek zachowywał by się na jego miejscu? Widać po polskiej ,,polityce rządzenia " naszym krajem że gdyby kogoś z ,,naszych wybrańców narodu" zrobić takim doradcą prezydenta USA to już dawno była by wojna atomowa z Rosją a stany po tym by zbankrutowały, pedofile i wszelkie pedalstwo miało by się świetnie. Więc chroń nas Panie Boże przed takimi polskimi doradcami.
C
Czytelnik.
Wykształciuchu partyjny, twój ŻYT to chyba nie ten ŻYD, naucz się poprawnie pisać, albo łapy trzymaj daleko od klawiatury, tak będzie lepiej dla ciebie, matołku !
N
NSZ
Ciekawe czy PiSlamiści go ściągną i pochowają na Wawelu albo na Skałce
t
tryuiliiuytrt
twój psychiatra???
N
Nareszcie!
Brzezinski - mason, iluminata, orędownik Bilderberg, Agendy 21, NWO, współzałożyciel Komisji Trójstronnej. Propagator interesów zydo-globalistów. Za wprowadzeniem kontroli populacji świata, za wprowadzeniem totalitarnej inwigilacji społeczeństw. Bliski kolega rotszyldów, rockefellerów, sorosów...
x
x
Niewielu może (i chce) wypowiadać się o Zbigniewie Brzezińskim, gdyż niewielu mogło zetknąc się z Nim w realich "transcendentnych", nietranscendentnej rzeczywistości Ameryki. Dla tych osób, które "doświadczyły" jego udziału w rzeczywistości Ameryki czasu "tuż przed" rozpoczęciem operacji "Pustynna Burza II (tj.; operacji militarnej w Iraku, w wyniku której został obalony Saddam Hussain), należy (bezwzględnie) przyznać, że dawal (wtedy) świadectwo jasnej wizji i oceny sytuacji, w tej ważnej dla Świata chwili. W oparciu o to realistyczne "doświadczenie" można było w przyszlości wnioskować optymistycznie w innych sytuacjach. Nalezy podziekować Mu za to, i dobrze mysleć o Nim dzisiaj.
P
PolakPatriota
J.w.
Wróć na i.pl Portal i.pl