W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu ukraiński przywódca nie szczędził słów krytyki Viktorowi Orbanowi. Wołodymyr Zełenski ocenił, że węgierski premier jest "praktycznie jedynym politykiem w Europie, który otwarcie popiera Putina".
– Wydaje się, że w kontaktach z Moskwą zgubił swoją uczciwość – stwierdził.
Prezydent Ukrainy zwrócił się do Orbana z pytaniem. – Cała Europa chce pokoju, cała Europa nie chce, aby pole bitwy zostało przeniesione z Mariupola do Budapesztu, z Charkowa do Krakowa czy z Czernihowa do Wilna. Cała Europa próbuje powstrzymać wojnę, przywrócić pokój. Dlaczego więc Budapeszt oficjalnie sprzeciwia się całej Europie, wszystkim cywilizowanym krajom? Dlaczego? – zapytał.
Władze Węgier od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę stanowczo sprzeciwiają się chociażby przekazywaniu Ukrainie broni, która pomogłaby jej w walce z najeźdźcą.
Nie zgadzają się również na rozciągnięcie sankcji wobec Rosji na sektor energetyczny. – To, o co proszą Ukraińcy, to nic innego jak postulat, byśmy całkowicie zatrzymali węgierską gospodarkę, znów stracili całe lata rozwoju i aby węgierskie wyniki ekonomiczne spadły do poziomu sprzed jakichś 8-10 lat – mówił przed tygodniem Orban.
Interia
