
Reaktywacja kultowego zespołu?
Wraz ze śmiercią w ubiegłym roku Christine McVie sensowne wydaje się przywrócenie do łask Buckinghama.
Przypomina się jednak również, że John McVie wycofał się z koncertowania i Fleetwood Mac to teraz tylko Mick i Stevie Nicks. Potrzebują oni Lindsaya Buckinghama, autora wielu ich hitów, aby znów przypomnieć się fanom i zaistnieć w branży.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do „ożywienia” jednej z najbardziej legendarnych grup rockowych.
Pożegnalne trasy
Nie jest to nowe zjawisko, stopniowo bowiem wiele innych zespołów z lat 70. planują pożegnalne trasy koncertowe, by znów zaistnieć w branży muzycznej.
dś