Zgoda na odstrzał bobrów. Zastrzelą kilkaset zwierząt

W dniu 14.10.2016 o 09:16, zeo napisał:

No co dalej -  wypuścić tam gdzie będą sobie mogły żyć nie szkodząc nikomu. :D

Na Wolin wszystkie wysłać

Od tego miejsca "Organizacja WWF Polska przypomina..." do końca. Rzeczywiście, koniecznie trzeba te zwierzęta zabić, nie ma innego sposobu. Na pewno. Najlepsze są te głodne kawałki "myśliwych", o dbaniu o liczby populacji danego gatunku. Mój Boże, jakie to szczęście, że ta biedna natura was ma. Nie pytajcie gdzie, nie będzie wam przykro. Na okolice Czernobyla, przyroda potrzebowała około 10 lat. Warunek był jeden-brak człowieka. Odbudowała się do tego stopnia, że była Pazury już biegła tam działeczkę wykupywać. Były takie przypadki... Na więcej szkoda mi klawiatury. I tak g.... z tego zrozumiecie. baj

W dniu 13.10.2016 o 18:24, Gość napisał:

Zako, nie widziałam bardziej kretyńskiej wypowiedzi niż Twoja... Czy Ty w ogóle wiesz na czym polega myślistwo, czy opierasz się tylko i wyłącznie na domysłach? Zanim zaczniesz wypisywać takie głupoty, zajrzyj najpierw do książek albo wpisz w google hasło "myślistwo, myśliwy" lub "czym zajmują się myśliwi", bo książek z pewnością nie masz, i dopiero się wypowiedz mając odpowiednią wiedzę. Poczytaj też o bobrach i o tym, że czasem potrafią narobić dużo złego, jeśli jest ich za dużo w przyrodzie. A przede wszystkim nie obrażaj środowiska, którego tak naprawdę zupełnie nie znasz i nie wiesz o czym piszesz... Bo nie wiem czy wiesz, ale za dokarmianie zwierzyny leśnej zimą czy choćby za likwidowanie wnyków zastawionych przez kłusowników odpowiedzialni są właśnie myśliwi. I nie myl myślistwa z kłusownictwem, bo to są dwa zupełnie różne pojęcia, o czym możesz sobie poczytać w Internecie.

Poczytalem sporo o ludziach, ktorzy dużo złego narobili - nie tylko w przyrodzie. To ich trzeba odstrzelic. Mysliwi dokarmiaja zwierzeta, zeby poslac im później kulke więc nie mów jakimi to oni są miłośnikami zwierząt. Poza tym każdy kogo rajcuje zabijanie powinien przejsc poważne badania w zakladzie zamkniętym, albo jak tak lubi sobie postrzelac do żywych celów to niech jedzie powalczyc z isis. Jak dla mnie myśliwstwo powinno byc całkowicie zakazane. Takie mam zdanie.

Kim są ci ludzie, którzy wstaja rano i wiedzą że dzisiaj komuś odbiorą życie...? To co ta istota ma najcenniejszego - życie. Kim jest taki człowiek? Człowiek?

W dniu 13.10.2016 o 15:20, Genek napisał:

Dobra, połapać i co dalej?

No co dalej -  wypuścić tam gdzie będą sobie mogły żyć nie szkodząc nikomu. :D

A moze te qrwy z sejmu odstrzelic? Powoduja znaczace szkody w postaci demoralizacji spoleczenstwa i przejawiaja sklonnosci do agresji, jak takie qrwiszony moga rzadzic?

Do miejskich dzików to "eksperci" RDOŚ i myśliwi nie mają takiej ochoty ani determinacji ...

Ciekawe co to za ynteligentny inaczej podjął taka decyzje ? . Tego typu decyzje świadczą że niestety szkoły nie uczą  samodzielnego  myślenia ale dają  papierek dla uprawomocnienia deb***nych decyzji . Osoba ta jest urzędnikiem , można zastosować prawo i podać jego imię i nazwisko do wiadomości wszystkich   obywateli , w zasadzie gdzie jest nadzór nad tym yntelygentnym urzędasem.

Ilość bobrów to nie problem, zniszczenia, które czynią to też nie jest problem, bo wszystko można naprawić.. z resztą sam artykuł o tym mówi. Jedynym problemem jest to, ze chłopaki-mordercy chcą sobie postrzelać, pozabijać, a bobrów jeszcze nie zabijali. I tylko o to chodzi.

Co tam ekolodzy, co tam opinia ekspertów, ważne jest to kto ma siłę przebicia. Żal środowiska, żal zwierząt i ta bezsilność, że mogłoby być pięknie i normalnie a jest jak zwykle.

Zatem z całego serca wam, mordercy, życzę takiej samej śmierci jaką wy siejecie.

Największe problemy w życiu ludzi czynią urzędasy i politycy , więc czemu na tych szkodników nie ma sezonu polowań . Odpier... się od zwierząt które mają większe prawa niż ludzie . Do swoich rodzin niech strzelają skur....

W dniu 13.10.2016 o 18:24, Gość napisał:

Zako, nie widziałam bardziej kretyńskiej wypowiedzi niż Twoja... Czy Ty w ogóle wiesz na czym polega myślistwo, czy opierasz się tylko i wyłącznie na domysłach? Zanim zaczniesz wypisywać takie głupoty, zajrzyj najpierw do książek albo wpisz w google hasło "myślistwo, myśliwy" lub "czym zajmują się myśliwi", bo książek z pewnością nie masz, i dopiero się wypowiedz mając odpowiednią wiedzę. Poczytaj też o bobrach i o tym, że czasem potrafią narobić dużo złego, jeśli jest ich za dużo w przyrodzie. A przede wszystkim nie obrażaj środowiska, którego tak naprawdę zupełnie nie znasz i nie wiesz o czym piszesz... Bo nie wiem czy wiesz, ale za dokarmianie zwierzyny leśnej zimą czy choćby za likwidowanie wnyków zastawionych przez kłusowników odpowiedzialni są właśnie myśliwi. I nie myl myślistwa z kłusownictwem, bo to są dwa zupełnie różne pojęcia, o czym możesz sobie poczytać w Internecie. 

Znam ja takich "myśliwych" co porobili uprawnienia tylko po to, żeby lodówki i zamrażalki na święta były zawsze pełne mięsiwa.

Zako, nie widziałam bardziej kretyńskiej wypowiedzi niż Twoja... Czy Ty w ogóle wiesz na czym polega myślistwo, czy opierasz się tylko i wyłącznie na domysłach? Zanim zaczniesz wypisywać takie głupoty, zajrzyj najpierw do książek albo wpisz w google hasło "myślistwo, myśliwy" lub "czym zajmują się myśliwi", bo książek z pewnością nie masz, i dopiero się wypowiedz mając odpowiednią wiedzę. Poczytaj też o bobrach i o tym, że czasem potrafią narobić dużo złego, jeśli jest ich za dużo w przyrodzie. A przede wszystkim nie obrażaj środowiska, którego tak naprawdę zupełnie nie znasz i nie wiesz o czym piszesz... Bo nie wiem czy wiesz, ale za dokarmianie zwierzyny leśnej zimą czy choćby za likwidowanie wnyków zastawionych przez kłusowników odpowiedzialni są właśnie myśliwi. I nie myl myślistwa z kłusownictwem, bo to są dwa zupełnie różne pojęcia, o czym możesz sobie poczytać w Internecie.

W dniu 13.10.2016 o 17:43, Zako napisał:

Zabijanie to chyba jedyna radość w życiu myśliwych. Nasycić się krwią i widokiem męczarni zwierząt. Najlepiej jeszcze zabrać dzieci, niech się przyglądają jatce, niech się przyzwyczajają, niech też czerpią z tego radość. Będzie im później łatwiej również wśród ludzi. Decyzja o zabijaniu beznadziejna i podjęta pewnie dlatego, że najprostsza. Na więcej urzędników widać nie stać.

Zabijanie to chyba jedyna radość w życiu myśliwych. Nasycić się krwią i widokiem męczarni zwierząt. Najlepiej jeszcze zabrać dzieci, niech się przyglądają jatce, niech się przyzwyczajają, niech też czerpią z tego radość. Będzie im później łatwiej również wśród ludzi. Decyzja o zabijaniu beznadziejna i podjęta pewnie dlatego, że najprostsza. Na więcej urzędników widać nie stać.