ZHP bez Boga? Związek Harcerstwa Polskiego zaprasza do służby ateistów

Damian Dragański (AIP)
Grzegorz Galasinski
Związek Harcerstwa Polskiego (ZHP) planuje wprowadzić alternatywny tekst przysięgi harcerskiej, nawiązujący do tej z lat 1947-1957. Jego treść nie będzie zawierała odniesienia do służby Bogu, czyli jednego z głównych filarów służby harcerskiej. Według ZHP ma to zachęcić ateistów do służby harcerskiej. Przeciwnicy pomysłu alarmują, że to zerwanie z tradycją i nawiązanie do ponurych czasów stalinizmu, kiedy organizacje harcerskie miały charakter ateistyczny.

Obecnie kandydaci na harcerzy zobowiązani są do wypowiedzenia następującej przysięgi: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu”. W wersji alternatywnej słowo „Bóg” zastępują „Sprawiedliwość i Prawda”.

W dokumencie „Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie. Dyskusja instruktorska”, sporządzonym przez Zespół ds. Przyrzeczenia i Prawa Harcerskiego, autorzy nowej roty przyznają wprost, że nawiązuje ona do treści przysięgi obowiązującej w latach 1947-1957.

Nawiązanie treści przyrzeczenia do tej obowiązującej w czasach stalinizmu może budzić kontrowersje ze względu na ówczesną sytuację harcerstwa w Polsce. - Okres lat 1948-1956 jest umownie nazywany stalinizmem, m. in. w harcerstwie. Władze komunistyczne po trzech latach bezskutecznych prób podporządkowania sobie Związku Harcerstwa Polskiego, przejęły ich organizację, usuwając większość instruktorów, i zmieniając ideę związku – mówi Agencji Informacyjnej Polskapresse dr hab. Marek Wierzbicki, historyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Usunięto przedwojenne ideały harcerstwa, takie jak tradycyjnie rozumiana służba Bogu, Polsce i bliźniemu. Harcerstwo utraciło wtedy swoją tożsamość – wyjaśnia.

W wyniku działań władz komunistycznych harcerstwo zostało przemianowane na Organizację Harcerską Związku Młodzieży Polskiej. Organizacja podkreślała swój ateistyczny charakter i zerwała z przedwojenną tradycją, w tym ze służbą Bogu. - Jeżeli nasz skauting miałby być bez Boga, lepiej, żeby go nie było – tłumaczył brytyjski generał Robert Baden-Powell, twórca skautingu na świecie.

Według nowego pomysłu ZHP, wstępujący do służby będą mieli możliwość wyboru treści ślubowania. Związek oficjalnie tłumaczy, że to ukłon w stronę osób, które są niewierzące lub nie są w stanie określić swojej wiary. - Zgodnie z decyzją ostatniego Zjazdu Związku Harcerstwa Polskiego z 2013 roku, realizujemy uchwałę w sprawie Przyrzeczenia i Prawa Harcerskiego – podkreśla dziennikarzowi AIP Monika Kubacka, rzecznik prasowy ZHP. - Przewodniczący ZHP powołał Zespół ds. redakcji Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego, który opracował nowy projekt dotychczasowego brzmienia przyrzeczenia harcerskiego – wyjaśnia Kubacka.

Alternatywna wersja istniała już w latach 1990-1995. ZHP chce do tego wrócić, ponieważ, jak zaznaczył w swoim raporcie, domagają się tego inni członkowie związku.

Pomysłu odejścia od jednolitej, katolickiej, wersji przyrzeczenia nie rozumieją byli harcerze. Marek Poncyljusz, obecnie polityk partii Polska Jest Najważniejsza, do harcerstwa wstąpił w 1981 roku, gdzie służył m.in. w 25. Warszawskiej Drużynie Harcerstwa. - Harcerstwo opiera się na tradycji. Dlatego albo ktoś akceptuje bagaż historii i kroczy w zgodzie z nim, albo zaczyna zmieniać organizację w jakimś abstrakcyjnym kierunku. Jeśli dojdzie do takich zmian, nie będzie można mówić że ZHP jest tą samą organizacją, która powstała w 1911 roku – stwierdza Poncyljusz.
Pomysłodawcy powstania alternatywnej roty harcerskiej odmawiają komentarza. Również rzeczniczka ZHP wstrzymuje się od komentowania zarzutów, dopóki alternatywna treść nie wejdzie w życie. - Projekt opracowany przez zespół będzie konsultowany we wszystkich środowiskach instruktorskich związku, a końcowa rekomendacja zostanie przedstawiona zjazdowi ZHP, który obradować będzie w 2017 roku – wyjaśnia Kubacka. - W rozpoczętej dyskusji bardzo ważny głos będą mieli podstawowi liderzy jednostek – drużynowi oraz kadra instruktorska, która wspiera pracę podstawowych jednostek związku – dodaje rzeczniczka prasowa ZHP.

Dr hab. Marek Wierzbicki zauważa, że w wyniku zmian cywilizacyjnych mogła osłabnąć pozycja chrześcijaństwa, jednak harcerstwo, jako tradycyjna organizacja, której fundamentem jest m.in. służba Bogu, nie powinna zatracić swojej tożsamości. - Ateiści i agnostycy stanowią mniejszą część członków ZHP. Sama dyskusja nad kształtem prawa i przyrzeczenia harcerskiego nie jest niczym zdrożnym, ponieważ jest naturalne, że o sprawach ideowych należy rozmawiać, zwłaszcza z młodzieżą – tłumaczy historyk. - Wprowadzenie nowej roty grozi jednak na dłuższą metę rozmywaniem ideałów. Spowoduje, że organizacja straci tożsamość harcerską. Jej sensem jest bowiem wychowywanie według, także religijnych, ideałów. Jeśli ktoś ich nie akceptuje, nie powinien zostawać harcerzem – kończy profesor KUL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
Dlaczego w ten sposób chcesz stygmatyzować osoby niewierzące? Niewierzące znaczy złe?
W
WM96
Moim zdaniem powinna zostać wprowadzona druga alternatywna wersje dla osób niewierzących, ponieważ traktowanie ich jako mniejszości której potrzeby lub inna wiara nie powinny być powodem ich lekceważenia. Lecz z drugiej strony słowo "Bóg" nie musi się odnosić tylko do Boga chrześcijańskiego, to słowo każdy może interpretować w swój własny i osobisty sposób. Lecz czy potrzebne jest wtedy wracanie do wersji sprzed wielu lat? Moim zdaniem jedyną zmianą w rocie Przyrzeczenia powinno byś słowo "Bóg" pisane z małej litery a nie z dużej, aby osoby wierzące jak i nie mogły składać swoje Przyrzeczenie Harcerskie tymi samymi słowami. Ja sama jestem osobą niewierzącą i na swoim Przyrzeczeniu potraktowałam słowo "Bóg" jako wielojakie znaczenie, dla mnie było to dążenie do jakiś większych wartości dla człowieka jakimi są prawda, dobroć, sprawiedliwość i wiele innych bardzo znaczących dla mnie wartości. Więc uważam, że jedyna zmiana jaka powinna zaistnieć w rocie to jej zapis. Sądzę, że ta opcja nie uraziła by każdą ze stron oraz pozwoliła na jednakową rotę dla każdego członka ZHP.
J
Jan Hudek
Moim zdaniem nie trzeba się na niczym wzorować,lecz uznać,że to dwudziesty pierwszy wiek i widzenie nawet spraw wiary jest zupełnie inne jak na początku dwudziestego wieku a wzorowanie się na okresie stalinowskim to jakieś nieporozumienie i nie chodzi o treści,lecz co takie odwołanie ze sobą niesie.Nie odwoływać się więc a uchwalić nowe zasady uwzględniające nowe potrzeby i realia obecności w rodzinie europejskich narodów.Zaś nikt przecież nie będzie walczył z tradycją i obyczajem.W sejmie w czasie zaprzysiężenia posła nikt go nie zmusza aby powiedział tak mi dopomóż Bóg.
s
spokojny
Proponuję utworzenie w ramach ZHP podzwiązku ZHA
(Związek Harcerstwa Ateistycznego)
i sprawa załatwiona.
Wróć na i.pl Portal i.pl