Zmiany w paragonach 2020. Przedsiębiorcy wrzucali w koszty wszystko, co tylko się da. Koniec z takimi praktykami?

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Archiwum/Jarosław Pruss
Powszechna praktyka, że przedsiębiorcy wrzucali w koszty wszystko, co tylko się dało. Jednak 1 stycznia weszły w życie zmiany w wystawianiu paragonów i już tak łatwo nie będzie. "A dlaczego rodzice nie przedstawiają rachunków na co wydają 500 plus?" - nowe przepisy bulwersują internautów.

Rząd wypowiedział wojnę tej popularnej praktyce.

Było tak: ktoś coś kupił i oddał paragon przedsiębiorcy

"Fakturka"? - słyszymy często np. po zatankowaniu samochodu na stacji paliw.

Portal Money.pl pisze, że Polskę wręcz opanowała "fakturoza". Nasz kraj stał się krainą przedsiębiorców, którzy w koszty wpisują, co tylko się da. Czasami aż do przesady.

Polecamy także: Mikrorachunek podatkowy od 2020 r. Do kiedy, kto musi i jak go wygenerować?

Money.pl informuje, że od tego roku odpowiedzi na pytania o wystawienie faktury częściej mają być odmowne i to nie tylko na stacjach benzynowych. Weszła bowiem w życie zmiana przepisów, która nakazuje wpisać NIP kupującego na paragon, o ile w przyszłości ma stać się fakturą. Dziś nie jest to konieczne. I korzysta na tym wiele osób.

Przepisy, które obowiązywały do końca zeszłego roku pozwalały na wystawienie w ciągu tygodnia faktury do każdego paragonu.

Jeśli zatem kolega, wujek, matka, brat czy ktokolwiek inny - jak wymienia Money.pl - kupił coś i oddał paragon znajomemu "przedsiębiorcy", ten mógł udać się do sklepu i wymienić go na fakturę. A następnie wrzucić w koszty, odzyskać VAT oraz obniżyć sobie podatek dochodowy - przecież zanim go obliczymy od przychodu, musimy odjąć koszty.

Zmiana całkowicie zablokuje kombinowanie? Niekoniecznie, ale z pewnością je utrudni. Jeśli bowiem w chwili zakupu koniecznym jest podanie numeru NIP firmy, która jest nabywcą, zniknie sens takiego kombinowania. Bo już w chwili zakupu trzeba podjąć jasną decyzję - czy jest to zakup na firmę, czy osobę prywatną.

"Co do zasady samo podanie danych do paragonu nie powinno nastręczać problemów ani sprzedającym, ani kupującym" - ocenia w rozmowie z Money.pl Dariusz Gałązka, doradca podatkowy z Grant Thornton. "Zmiana z perspektywy budżetu państwa jest jak najbardziej racjonalna, ponieważ pozwoli częściowo na likwidację procederu wystawiania faktur na podmioty, które nie dokonały zakupu."

Tymczasem internaci nie pozostawiają na tym pomyśle suchej nitki.

"Drobniak musi rozliczyć się z każdej złotówki, ale ci, którzy dostają co miesiąc 500 plus już nie. Rodzice też powinni przedstawiać rachunki, z których jasno wynika, że pieniądze wydali na dzieci. To są nasze pieniądze, czyli m.in. przedsiębiorców, którzy rzekomo wrzucają w koszty, co tylko się da" - pisze ktoś o pseudonimie "Nk".

Tak ocenia zmiany "Miss" : "Trzeba wszystkim zabrać telefony, żeby ze stacji nie dzwonili do kolegów z prośbą: podaj NIP. Ręce opadają, ciekawe co jeszcze wymyśli rząd, by ściągnąć z nas wszystko, co możliwe A miał pomagać małym i średnim przedsiębiorcom".

Z kolei "Wyrzynacz" komentuje: "To jest mydlenie oczu ludziom, którzy nie mają pojęcia, jak prowadzi się własną firmę. Przedstawia się tych co "na własnym" jako kombinatorów i nieuczciwych obywateli. Smutne".

Najpierw weź paragon, a potem zapłać!

Z innych ciekawszych zmian, które dotyczą paragonów należy wymienić również tę, która weszła w życie w maju zeszłego roku. Od tego czasu sprzedawcy powinni wydawać klientom paragony nie później niż z chwilą przyjęcia należności. W przeciwnym razie grozi im nawet 4500 zł kary.

Zwykle jest tak, że w pierwszej kolejności sprzedawca przyjmuje pieniądze, a dopiero potem drukuje paragon.

Resort finansów odpowiedział "Pomorskiej", że w świetle rozporządzenia ministra finansów w sprawie kas rejestrujących "podatnicy prowadząc ewidencję wystawiają i wydają nabywcy, bez jego żądania, paragon fiskalny podczas sprzedaży, nie później niż z chwilą przyjęcia należności, bez względu na formę płatności". "Zachowanie polegające na niezaewidencjonowaniu sprzedaży na kasie rejestrującej, albo niewydaniu dokumentu z kasy rejestrującej, stwierdzającego dokonanie sprzedaży, traktowane jest jako przestępstwo skarbowe".

Obecnie za wykroczenie skarbowe można nałożyć karę grzywny w wysokości od 225 zł do 4500 zł.

Rządzącym dostało się i za tę zmianę.

"W każdym markecie, sklepie czy na stacji paliw najpierw idzie gotówka czy płatność kartą, a dopiero później wydruk paragonu. Trzeba by zmienić programy do sprzedaży. Ile zdarza się sytuacji, gdy klient nie ma wystarczającej kwoty na koncie. Takie przepisy są bez sensu. Ale przecież trzeba znaleźć pieniądze do budżetu na obiecane rozdawnictwo: 500 dla dzieci, emerytów, niepełnosprawnych. Nie jestem wrogiem tych ludzi, ale komuś trzeba zabrać, żeby innym dać. Bo rząd nie ma własnych pieniędzy".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zmiany w paragonach 2020. Przedsiębiorcy wrzucali w koszty wszystko, co tylko się da. Koniec z takimi praktykami? - Gazeta Pomorska

Komentarze 184

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nerwus

Może niech zaczną szukać pieniędzy u kombinatorów typu : kosmetyczki, lekarze,prawnicy, fryzjerzy itd.....

Zapisz się na termin u kosmetyczki - dwa tygodnie czas oczekiwania, paragonu nie drukuje, bo wpadnie w wyzszy ZUS....

Zamiast wymyślać debilne przepisy wystarczy wszystko jednym cięciem ukrócić i będzie sprawiedliwie. Podatek jeden i taki sam dla wszystkich, znieść wszystkie ulgi i po problemie !

o
ola

Wystawiam faktury z systemu Firmao (firmao.pl/register), więc nie martwię się czy zawierają wszystko co potrzeba, to rola producenta oprogramowania.

P
Psz
9 stycznia, 12:31, Gość:

Dlaczego przy rozliczaniu faktur za zakupione paliwo nie podaje się stanu licznika pojazdu firmowego? Faktury pobiera cała rodzina i okazuje się, że gdyby policzyć ilość przejechanych kilometrów na podstawie faktur za paliwo to auto powinno mieć 3 razy większy przebieg niż posiada.

A jak kto bedzie sprawdzal jakie jest spalanie? Kolejny powod, by sie ludzi czepiac.

P
Psz

Podpisuje sie pod ostatnimi zdaniami!

p
paragon 1:0

nie [wulgaryzm]..ie . kapitalizm to najsprawiedliwszy, najbardziej prawy ustrój gdzie każdy może zostać miliarderem i żyć długo i szczęśliwie.

G
Gość
3 stycznia, 19:59, Gość:

Powinni zabrać się za warsztaty mechaniczne bo ceny walą z kosmosu za odwalenie fuchy a jeszcze paragonu nie chcą dawać za wykonaną usługę a jak już zmusisz ich na paragon to cena wzrasta raz tyle

3 stycznia, 23:23, Gość:

Masz racje niech się wezmą za warsztaty samochodowe ceny walą z kosmosu .ty idąc do pracy dostajesz ciuchy robocze zakładasz na swoje majtki i skarpetki no może jeszcze podkoszulek i ruszasz do pracy zarabiasz najniższą krajową i pracodawca placi za ciebie zus okolo 800zł a zlodziej na jednoosobowej działalności około 1400 to jest ok ,ty wnosisz do pracy skarpeti majtki i podkoszulek 100zł a złodziej przedsiębiorca podnosnik 10000zl klucze ,blokady rozrządu, skanery diagnostyczne prąd woda postawienie warsztatu i wiele innych narzedzi i co ma zarabiać tyle samo co ty ,a gdzie zużycie sprzętu z patre lat wymiana na nowe lub serwis i co ma wziąć z tych 2000 netto nie jest tak kolorowo ja budząc się rano mam 60zl na minusie 1400:21 roboczych muszę najpierw zarobić na zus tego się nieda nie zapłacic a pote kombinować zeby wyjść na swoje,ale przecież możesz się przekwalifikować i zarabiać krocie

Myślę, że nie chodzi o to,aby właściciele warsztatów samochodowych zarabiali najniższą krajową, ale o to aby każda wykonana usługa była opodatkowana.Jeśli prowadzę działalność i naprawiam auto służbowe, biorę fakturę i odliczam część kosztów naprawy. Jeśli natomiast nie otrzymam faktury, to wykonawca nie odprowadza podatku, ale ja jestem w plecy, bo nie mam kosztów naprawy. Panimał?

P
Paweł

A ryczałtowcy nie odliczają nic ..

I tez dobrze .

G
Gość

Dlaczego przy rozliczaniu faktur za zakupione paliwo nie podaje się stanu licznika pojazdu firmowego? Faktury pobiera cała rodzina i okazuje się, że gdyby policzyć ilość przejechanych kilometrów na podstawie faktur za paliwo to auto powinno mieć 3 razy większy przebieg niż posiada.

K
Krycha
9 stycznia, 10:27, Gość:

Widzę bol d..y etetowcow i tych od 500 , po pierwsze sam tytuł jest niesprawiedliwy i kłamliwy, gdyż nie da się wrzucić w koszty wszystkiego a tylko to co ma bezpośredni związek z DG. Po drugie jak czytam że przedsiębiorca kupuje samochód i wozi tyłek a zwykły Kowalski musi płacić za wszystko to pozwolę sobie na małe wyjaśnienie, prowadziłem firmę 10 lat głównym narzędziem mojej pracy był samochód bo do klienta trzeba dojechać, nie nie jeżdżę prywatnie bo prowadząc działalność w pl nie miałem życia prywatnego praca po 16h dziennie, na chorobowym nie byłem ani razu a wy etatowcy byle kichniecie i na L4, na wakacje żeby wyjechać trzeba było zarobić na ZUS mimo iż się nie pracowało w tym czasie a etatowcy mają za to placone i oczywiście ZUS opłaca im pracodawca. Po 10 latach zamknąłem firmę i wyjechałem za granicę. Kwota wolna od podatku za granicą jest wyższa niż u nas 2 próg podatkowy. Reasumując w pl nie opłaca się być przedsiębiorcą a zawiść tych co nigdy nie mieli odwagi coś zrobić że swoim życiem jest dla mnie śmieszna. Skoro uważacie że prowadzenie własnej firmy to tylko spinania pianki z kawy to na co czekacie do dzieła firmę można założyć w 1 dzień.

Na pewno prowadzenie działalności gospodarczej nie jest łatwe delikatnie rzecz ujmując. Nie będę się rozpisywać o trudach przedsiębiorców bo fakt jest taki ,że jak chcesz coś osiągnąć to musisz się przyłożyć i tu na pewno nie przesadzasz ale ocena etatowcow jak powiadasz jest bardzo niesprawiedliwe .Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia wszędzie są ludzie i taborety.przepracowalam 45 lat na etacie niejednokrotnie pracowałam ponad godziny ,za które mi nikt nigdy nie zapłacił.Bylam jedynym zywicielem rodziny.Chorobowe? zapomnij ,80 procent i zabranie wszystkich dodatków sory ale naprawdę zawsze sa dwie strony medalu..Dobrze ,że się urzadziles powodzenia.Bardzo szanuje ludzi pracy.

G
Gość

Widzę bol d..y etetowcow i tych od 500 , po pierwsze sam tytuł jest niesprawiedliwy i kłamliwy, gdyż nie da się wrzucić w koszty wszystkiego a tylko to co ma bezpośredni związek z DG. Po drugie jak czytam że przedsiębiorca kupuje samochód i wozi tyłek a zwykły Kowalski musi płacić za wszystko to pozwolę sobie na małe wyjaśnienie, prowadziłem firmę 10 lat głównym narzędziem mojej pracy był samochód bo do klienta trzeba dojechać, nie nie jeżdżę prywatnie bo prowadząc działalność w pl nie miałem życia prywatnego praca po 16h dziennie, na chorobowym nie byłem ani razu a wy etatowcy byle kichniecie i na L4, na wakacje żeby wyjechać trzeba było zarobić na ZUS mimo iż się nie pracowało w tym czasie a etatowcy mają za to placone i oczywiście ZUS opłaca im pracodawca. Po 10 latach zamknąłem firmę i wyjechałem za granicę. Kwota wolna od podatku za granicą jest wyższa niż u nas 2 próg podatkowy. Reasumując w pl nie opłaca się być przedsiębiorcą a zawiść tych co nigdy nie mieli odwagi coś zrobić że swoim życiem jest dla mnie śmieszna. Skoro uważacie że prowadzenie własnej firmy to tylko spinania pianki z kawy to na co czekacie do dzieła firmę można założyć w 1 dzień.

G
Gość
8 stycznia, 13:55, Demon:

Najśmieszniejsze jest to ze najbardziej komentuja i wyrazaja swoje niezadowolenie co do programow 500plus i inne lamusy ktorzy kur...a nigdy w zyciu nie zaplacili podatku lub zaplacili go w ilosci symbolicznej ale pyski otwierają. Owszem pewne zmiany sa kretynskie ale jak zycie pokazalo ze Polak niestety patrzy jak niezaplacic i jak ominac placenie bo tak ich nauczono ale zyc sie chce na poziomie autkiem wygodnie jezdzic w domku miec ekstrawygody i tu nigdy nie patrza ze wydali pieniadze na bzdet ktory tylko ma pokazac innym jak to Kowalskiemu sie nie powodzi i ze jest "tym lepszym"Co do programu 500plus tak sie lamusy czepiaja to niech zrobia sobie tez dzieci zamiast żydzic bo mu na imprezy zabraknie z panienkami!!! Poza tym takie programy sa wszedzie w innych krajach i nikt oprocz lamusow w Polsce nie czepia sie. Proponuje moze nie pobierajcie rent i emerytur bo na Was wlasnie robia te dzieci ktore jak sie urodzily nie byly przez nikogo wspomagane oprocz rodzicow i wyksztalcenie im tez oplacali rodzice ze swojej ciezkiej pracy!!!! Ja sie pytam kto im za to zwrocil??? No kur..a kto??? Ale lapy po kase wyciagac każdy chce! I jeszcze jedno pretensje do zlodziejskiego zusu i do reszty lamusow ze składki ktore sciagaja nie starcza na Wasze pieprzone emerytury! Bo weszla moda w ostatnich latach na pieprzone lamustwo i lanserstwo bezdzietne!!! Bo jakim trzeba byc chorym narodem aby nie zauwazyc ze to dziala jak piramida beda dzieci beda emerytury!!!! Coraz czesciej widze ze lepiej sobie zafundowac wyjazdzik za granice walnac na fb i pokazac jak sie zyje ale jak co do czego to jakich to podatkow jeden z drugim nie placi!!! Ja place bardzo duzo miesiecznie i wkurza mnie to bo prowadzenie firmy robi sie coraz trudniejsze ale wychowałem trojke dzieci i wyksztalcilem za co mi nikt nie zwrocil ale zapierd...ja w tym kraju nie wyjechali jak inni i robia na lamuskie emerytury i fingowane renty!!!

8 stycznia, 15:34, Fr:

A propo dzieci: widać że nie widziałeś ile par wydaje wszystkie swoje pieniądze w prywatnych poradniach aby mieć dzieci. A rząd tylko to utrudnia. Nieposiadanie dzieci to obecnie nie jest własny wybór tylko choroba cywilizacyjna. Wszyscy muszą płacić składki zus, a mimo to prywatne gabinety oblegane są przez pacjentów i nie mów, że z własnego kaprysu...

Aby dostać emeryturę trzeba samemu pracować, czyli pracujący wypracowuje swoją emeryturę, a nie cudze czy swoje dzieci! Nie pracuj i na starość wnioskuj o emeryturę. Dodaj, że masz dzieci albo ze dzieci mają sąsiedzi, więc w Twoim przekonaniu poprosisz o przyznanie świadczeń.

G
Gość

tak, wrzucali w koszty wszystko co ma bezpośredni związek z DG, zgodnie z prawem, etatowy mają co roku 3000 na dojazdy do pracy, ulgi na dzieci czy co tam jeszcze

M
Mm

Zaczyna mnie praca naszego rządu mocno irytować ! A co za problem podać matce,[wulgaryzm]ce,stryjowi itd numer NIP ? Żaden problem ! Weźcie się wreszcie do roboty i nie wymyślacie głupot ! Bo szkoda na was pieniędzy. Gdybym miała tak słabo myślącego pracownika wyleciałby z wielkim hukiem. Cóż chyba jednak czas na zmiany.

F
Fr
8 stycznia, 13:55, Demon:

Najśmieszniejsze jest to ze najbardziej komentuja i wyrazaja swoje niezadowolenie co do programow 500plus i inne lamusy ktorzy kur...a nigdy w zyciu nie zaplacili podatku lub zaplacili go w ilosci symbolicznej ale pyski otwierają. Owszem pewne zmiany sa kretynskie ale jak zycie pokazalo ze Polak niestety patrzy jak niezaplacic i jak ominac placenie bo tak ich nauczono ale zyc sie chce na poziomie autkiem wygodnie jezdzic w domku miec ekstrawygody i tu nigdy nie patrza ze wydali pieniadze na bzdet ktory tylko ma pokazac innym jak to Kowalskiemu sie nie powodzi i ze jest "tym lepszym"Co do programu 500plus tak sie lamusy czepiaja to niech zrobia sobie tez dzieci zamiast żydzic bo mu na imprezy zabraknie z panienkami!!! Poza tym takie programy sa wszedzie w innych krajach i nikt oprocz lamusow w Polsce nie czepia sie. Proponuje moze nie pobierajcie rent i emerytur bo na Was wlasnie robia te dzieci ktore jak sie urodzily nie byly przez nikogo wspomagane oprocz rodzicow i wyksztalcenie im tez oplacali rodzice ze swojej ciezkiej pracy!!!! Ja sie pytam kto im za to zwrocil??? No kur..a kto??? Ale lapy po kase wyciagac każdy chce! I jeszcze jedno pretensje do zlodziejskiego zusu i do reszty lamusow ze składki ktore sciagaja nie starcza na Wasze pieprzone emerytury! Bo weszla moda w ostatnich latach na pieprzone lamustwo i lanserstwo bezdzietne!!! Bo jakim trzeba byc chorym narodem aby nie zauwazyc ze to dziala jak piramida beda dzieci beda emerytury!!!! Coraz czesciej widze ze lepiej sobie zafundowac wyjazdzik za granice walnac na fb i pokazac jak sie zyje ale jak co do czego to jakich to podatkow jeden z drugim nie placi!!! Ja place bardzo duzo miesiecznie i wkurza mnie to bo prowadzenie firmy robi sie coraz trudniejsze ale wychowałem trojke dzieci i wyksztalcilem za co mi nikt nie zwrocil ale zapierd...ja w tym kraju nie wyjechali jak inni i robia na lamuskie emerytury i fingowane renty!!!

A propo dzieci: widać że nie widziałeś ile par wydaje wszystkie swoje pieniądze w prywatnych poradniach aby mieć dzieci. A rząd tylko to utrudnia. Nieposiadanie dzieci to obecnie nie jest własny wybór tylko choroba cywilizacyjna. Wszyscy muszą płacić składki zus, a mimo to prywatne gabinety oblegane są przez pacjentów i nie mów, że z własnego kaprysu...

h
hjhj

firmy nie zakłada się z założenia po to żeby taniej żyć i płacić albo omijać podatki ;) bardzo słuszna zmiana... 500 plusy też powinni ocenzurować by wydawali tylko na pewne grupy produktów dla dzieci.

Wróć na i.pl Portal i.pl