"Lulu" znika z anteny Polsatu
Odkąd Edward Miszczak objął funkcję dyrektora programowego Polsatu, co chwila słyszymy o zmianach, jakie zachodzą na różnych poziomach i przy różnych produkcjach stacji.
Nowy włodarz chce poustawiać wszystko po swojemu i wprowadzić do telewizji świeżą krew, która poprawić ma popularność kluczowych programów telewizyjnych.
Najpierw prawdziwe trzęsienie ziemi nastąpiło przy zwolnieniach jurorów z show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - wówczas z pracą pożegnali się Michał Wiśniewski i Katarzyna Skrzynecka, a, w geście solidarności ze swoją przyjaciółką, sam zrezygnował również Piotr Gąsowski.
W ostatnim czasie głośno było z kolei o zwolnieniu Katarzyny Dowbor, która przez lata kojarzona była z programem "Nasz nowy dom".
Teraz prowadzący za cel obrał sobie jeden z seriali goszczący na antenie. Portal "Wirtualne Media" zdobył nieoficjalne informacje, z których wynika, że serial "Lulu" nie będzie kontynuowany po pierwszym sezonie.
Serial nie cieszył się popularnością
Strona podaje, że serial przedstawiający losy Lucyny Makowskiej i jej decyzji, by po rozstaniu z mężem otworzyć własny biznes cukierniczy, nie cieszył się dużą popularnością wśród widowni, co miało być jednym z powodów rezygnacji z kontynuacji nagrywania dalszych części przygód cukierniczki.
Produkcja była emitowana wiosną w środy o godzinie 20:05 i 20:35, a z danych wynika, że średnia widownia wynosiła około 459 tysięcy osób, co przełożyło się na 3,55 procent udziału w rynku wśród wszystkich widzów.
Drugim z powodów miałby być fakt, że prace nad produkcją rozpoczęto jeszcze przed zatrudnieniem Edwarda Miszczaka. Dodatkowo obecna polityka Polsatu nastawia się na tworzenie seriali premium i rozwój Polsat Box Go.
źródło: wirtualnemedia.pl
dś