Lidia Lemaniak: Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło zmiany w strukturze, które polegają na utworzeniu 94 okręgach partyjnych, które będą obejmowały swoim zasięgiem okręgi senackie, poza kilkoma wyjątkami. Jak idą prace dotyczące szefów tych okręgów?
Ryszard Terlecki: Umówiliśmy się, że do 15 czerwca decyzje zapadną. Ogłosimy je zaraz po Bożym Ciele.
To będzie oficjalna informacja?
Tak. Szefowie nowych okręgów muszą zostać zatwierdzeni przez Prezydium Komitetu Politycznego, co pewnie nastąpi na dniach. Następnie zmiany wejdą w życie. Idea jest taka, że nasi działacze, którzy są ministrami i wiceministrami oraz członkami prezydium Sejmu i Senatu, nie mają czasu na to, żeby zajmować się okręgami, więc stracą taką możliwość. Ci, którzy obecnie takie funkcje pełnią, będą musieli je oddać.
Na tę chwilę, na którą rozmawiamy, nazwiska szefów ilu okręgów Pan zna?
O nazwiskach nie chcę mówić, ale znana jest już większość. W pewnych miejscach jest jeszcze pole do namysłu, ale w zdecydowanej większości okręgów, decyzje co do ich szefów, zapadły.
