Karol Nawrocki powalczy o urząd prezydenta Polski
Za nami niezwykle emocjonujący weekend pod względem zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce. W sobotę poznaliśmy kandydata Platformy Obywatelskiej, którym został Rafał Trzaskowski, wygrywając w prawyborach z Radosławem Sikorskim. Z kolei w niedzielę, 24 listopada, w Krakowie oficjalnie ogłoszono kandydata Prawa i Sprawiedliwości. W Hali Sokoła po godzinie 16 poinformowano, że PiS poprze kandydaturę Karola Nawrockiego.
- Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej - mówił w Krakowie Karol Nawrocki. - Jeśli zaufają mi Państwo, jako kandydatowi obywatelskiemu, skończy się wojna polsko-polska. Bo Polska to jest wielka sprawa i wymaga zgody. Dziś jesteśmy w konkretnym, politycznym momencie. Polacy podjęli decyzję o zmianie rządu. Myśleli, że może być jeszcze lepiej. Zostali wprowadzeni w błąd. Jest gorzej.
Chociaż o możliwości startu w wyborach prezesa IPN mówiło się od dawna, jest to zaskakujący wybór z kilku względów. Karol Nawrocki jest szerszej publice znany o wiele mniej, niż inni wymieniani kandydaci. W przeciwieństwie do nich nie jest również członkiem partii. Na giełdzie nazwisk obok Karola Nawrockiego wymieniano wcześniej m.in.: Przemysława Czarnka, Tobiasza Bocheńskiego czy Mariusza Błaszczaka.
Przemówienie inauguracyjne Karola Nawrockiego skomentował m.in. rzecznik PSL, Miłosz Motyka:
Karol Nawrocki jest gdańszczaninem. Urodził się w 1983 roku i jest absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego. W 2013 roku uzyskał doktorat z nauk humanistycznych.
W 2023 roku ukończył studia podyplomowe International MBA in Strategy, Programme and Project Management na Politechnice Gdańskiej. Jest autorem i redaktorem siedmiu książek oraz kilkudziesięciu artykułów naukowych i publicystycznych.
Na początku swojej kariery pracował w gdańskim oddziale IPN. W 2017 roku został powołany na dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Był w centrum kontrowersji dotyczących wystawy głównej, ponieważ to jego decyzją wprowadzono w niej zmiany. Przeciwnicy zmian w wystawie uznawali je za polityczną ingerencję w funkcjonowanie tej instytucji.
W lipcu 2021 roku Karol Nawrocki został prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Decyzja zapadła w Sejmie, gdzie poparło go 248 posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz'15.
Poza Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim (Koalicja Obywatelska), start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich ogłosili już: marszałek Sejmu i szef Polski 2050 Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.
