Kurier Lubelski bardzo się zmienił za Jego szefowania.
– Postanowiłem unowocześnić Kurier, żeby zbliżyć go do czytelników. Szersze szpalty były bardziej przejrzyste, chciałem też, aby zdjęcia stanowiły wyraźny przekaz informacji. Za mojej kadencji Kurier wciąż się jeszcze ukazywał w wielkim formacie – przypominał Artur Borkowski w jubileuszowym wydaniu Kuriera Lubelskiego z okazji 60-lecia naszej gazety.
Był miłym, ujmującym człowiekiem z nienagannymi manierami. Jego największe pasje to muzyka i pomaganie zwierzętom. Współtworzył konkurs "Diamenty Lublina" dla młodych wokalistów.
Zawsze serdeczny, nikomu nie odmówił pomocy. Wziął na swoje barki problemy, z jakimi borykała się właścicielka przytuliska dla psów i kotów w Rachowie Starym koło Kraśnika. Dbał, wspólnie z przyjaciółmi z redakcji, by zwierzaki miały pełną miskę i ciepłe legowisko. Nagłaśniał również adopcje zwierzaków w lubelskim Schronisku dla Zwierząt. Uwielbiał koty i sam był dumnym właścicielem kilku.
Żegnaj Arturze. Będzie nam Ciebie brakowało. Przyjaciele z Kuriera Lubelskiego.
Uroczystości pogrzebowe Artura Borkowskiego odbędą się w najbliższy piątek (11 lutego) o godzinie 14 w kaplicy przy ul. Unickiej w Lublinie.
- Zachwycająca Lubelszczyzna w zimowej odsłonie. Zobacz zdjęcia
- Studniówka maturzystów z V LO w Lublinie. Zobacz fotorelacje
- Studniówka Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Finał WOŚP w Lublinie. Grają do końca świata i jeden dzień dłużej
- W Świdniku pobiegli dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zobacz zdjęcia
- Byliście na meczu siatkarzy? Znajdźcie się na zdjęciach
