Na nagraniu widać, że broń jest bardzo stara. Bezpiecznik - który jest także przełącznikiem rodzaj ognia (pojedynczy strzał/krótka seria/ogień ciągły) kręci się na wszystkie strony. Zatrważający stan ma również sprężyna powrotna z karabinu. Jest ona pogięta i zardzewiała. Może ulec pęknięciu w każdej chwili. A to uczyni karabin niezdatny do użytku. No, będzie można z niego strzelać jak z... mauzera wz. 95, choć celność już nie taka.
Rosjanie mają zardzewiałe karabiny. „Co to k.... jest”!
Sami żołnierze, przeglądając broń, pytają „Co to k.... jest?”, choć zastrzegają „Wszystko się rusza, ale działa”. Nie przeszkadza to młodym żołnierzom żartować. Na wideo słychać śmiech, gdy mężczyźni dokonują sprawdzenia otrzymanej broni. Jeden z mężczyzn w pewnym momencie mówi: „Jeden facet zastrzelił się po obejrzeniu stanu swojego karabinu”. Współtowarzysze słysząc te słowa wybuchają głośnym śmiechem. To śmiech przez łzy, gdyż morale agresorów jest na bardzo niskim poziomie.
Źródło: Twitter/Visegrád 24
rs
