Rosjanie przetrzymują setki mieszkańców, rażą ich prądem, biją i torturują. Orłow ostrzega, że represje zmuszają ludzi do ucieczki z miasta, w tym techników potrzebnych do obsługi elektrowni atomowej w Zaporożu.
Profesor Alexander Motyl czołowy ekspert ds. Ukrainy z Rutgers University w Newark mówi, że wojska Kremla powtarzają strategie nazistowskich Niemiec i Związku Radzieckiego. Przymus jest jedynym sposobem kontrolowania ludzi. Stalin polegał także na sile wobec ludności.
Profesor dodaje, że w czasie II wojny światowej naziści zachowywali się tak samo jak Sowieci. W obu przypadkach przymus był ogromny, wiązał się z aresztowaniami, zabójstwami i deportacjami.
Wiadomość o represjach w Enerhodarze pojawia się, gdy Południowe Dowództwo Operacyjne wojsk ukraińskich podało, że siły okupanta w Chersoniu i pobliskim Mikołajowie również zaczęły porywać krewnych ukraińskich żołnierzy.
Svetlana Zaliziecka, kierująca lokalną gazetą Holovna Gazeta Melitopolya i portalem RIA-Melitopol, powiedziała France 24, że jest zastraszona przez pełniącą obowiązki burmistrza prorosyjską Galinę Danilczenko.
Burmistrz chciała, by Zaliziecka została propagandystką Rosji. Kiedy ta odmówiła, kilka dni później dowiedziała się, że jej ojca aresztowano.
Ich żądanie jest jasne: przejdę na ich stronę, ojciec odzyska wolność, powiedziała.
lena
