O sytuacji poinformował nas anonimowy Czytelnik. Jak podkreślił, działa „w imieniu zwykłych pracowników, którzy dostają niewielkie pieniądze za swoją ciężką pracę i oddanie od 20 i więcej lat”. „Nie zgadzamy się na to, protestujemy i prosimy o wsparcie” - czytamy w mailu.
PGE Dystrybucja to spółka-córka PGE, gdzie większość udziałów posiada skarb państwa. Adam Rafalski, rzecznik prasowy spółki przyznaje, że Marta Mulawa rzeczywiście od 1 lipca pracuje w PGE Dystrybucja. - Została zatrudniona na stanowisku Dyrektora Biura Komunikacji – informuje. Rzecznik podkreśla, że na stanowisko był zorganizowany konkurs.
Czy stanowisko, które zajęła żona wicemarszałka, istniało wcześniej? - Ostatnio - nie, ale funkcjonowało kilka lat temu – wyjaśnia Adam Rafalski. Dlaczego teraz ponownie je utworzono? - Ma to związek ze zmianą całej struktury firmy – mówi Rafalski.
Zapytaliśmy o wynagrodzenie, które będzie otrzymywała pani Mulawa. - Ne podajemy informacji dotyczących wynagrodzeń pracowników – odpowiedział Adam Rafalski.
Co na to Michał Mulawa?
- Moja małżonka posiada ogromne kompetencje i doświadczenie i każda firma, która zdecyduje się na jej zatrudnienie, na pewno się nie zawiedzie – napisał nam w SMS-ie.
- Praca dla rodziny polityków w sektorze publicznym zawsze budziła zainteresowanie i kontrowersje. Najważniejsze są kompetencje, kierunkowe wykształcenie i stosowne do doświadczenia zarobki. Reszta to sumienie zainteresowanych – komentuje Krzysztof Komorski, wojewódzki radny Koalicji Obywatelskiej.
W PGE Dystrybucja pracował też m.in. Andrzej Pruszkowski, były prezydent Lublina i były radny wojewódzki PiS. Był członkiem zarządu z zarobkami sięgającymi około 53 tys. zł miesięcznie. Funkcję pełnił od marca 2016 do grudnia 2018 roku.
- Po amputacji nie ma jak wyjść z domu. Pomoc deklarują radni
- Pierogowa uczta przed Centrum Spotkania Kultur
- Kradzież relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Do tej pory ich nie odnaleziono
- Wypoczynek nad wodą w Białce. W piątek było słonecznie
- Najświeższe ceny owoców i warzyw z targu na Ruskiej
- Dramatyczny poród w szpitalu w Parczewie. Trwa śledztwo
