Zuchwały napad na sklep jubilerski w Rykach. Złodziei nakrył właściciel

OPRAC.:
Rafał Gliński
Rafał Gliński
To była gruntownie zaplanowana akcja. Przyjazd z sąsiedniego województwa samochodem z wypożyczalni, zamaskowane dla niepoznaki twarze, rozbicie gablot i szybka ucieczka ze złotą biżuterią, a na koniec... pewnie podział łupów. Finał napadu na jednego z ryckich jubilerów okazał się jednak zupełnie inny, niż spodziewali się napastnicy.

W czwartek 7 stycznia po południu do jednego ze sklepów jubilerskich w Rykach weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden z nich z młotkiem w ręku wybił szybę w witrynie sklepowej, a po chwili drugi zaczął zabierać futerały ze złotą biżuterią.

Już po paru minutach ich plan bardzo szybko się „posypał”, bowiem nie przewidzieli szybkiej i zdecydowanej i odważnej reakcji właścicieli. Znajdujący się za ladą 47-latek, ruszył w stronę złodziei. Ci by go powstrzymać, rzucili w jego stronę skradzioną biżuterią i w popłochu wybiegli ze sklepu, niczego nie zabierając.

47-latek ruszył za nimi w pogoń i po chwili na jednej z ryckich ulic dogonił jednego z napastników.

O kradzieży natychmiast zostali zaalarmowani policjanci. Kryminalni zatrzymali schwytanego przez właściciela sprawcę. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach.

Kolejnych dwóch ustalili i zatrzymali kryminalni z Ryk oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze na terenie powiatu kozienickiego zatrzymali 39-latka.

- Policjanci ustalili, że w „skoku” na sklep jubilerski brał udział jeszcze ich trzeci wspólnik, który na miejsce przestępstwa przywiózł ich samochodem z wypożyczalni. 42-letni mieszkaniec pow. kozienickiego bardzo szybko podzielił los kolegów, trafiając do policyjnej celi - informuje podkom. Anna Kamola z KWP w Lublinie.

Pracujący nad sprawą kryminalni zabezpieczyli również samochód marki Toyota, którym sprawcy przyjechali do Ryk, a także metalowy młotek, który posłużył do dokonania włamania.

W piątek 8 stycznia w ręce policjantów trafił jeszcze 30-letni mieszkaniec pow. kozienickiego, który odpowie z kolei za zacieranie śladów przestępstwa i ukrywanie odzieży jednego ze sprawców.

Dwaj 42-latkowie oraz 39-latek usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny tymczasowy areszt.

Za popełnione czyny mogą trafić za kratki nawet na 10 lat. Z kolei 30-latek będzie musiał stawiać się na policyjnym komisariacie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zuchwały napad na sklep jubilerski w Rykach. Złodziei nakrył właściciel - Kurier Lubelski

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Miotacz

To wydaje się być konkretnym urządzeniem na takiego typa:

https://www.spyshop.pl/paralizator-scorpy-max-z-wbudowanym-miotaczem-gazu-250.html

Wróć na i.pl Portal i.pl