W kodeksie karnym istnieją przemyślane, wypracowane latami przez doktrynę prawa karnego oraz orzecznictwo, zapisy pozwalające zwolnić z odpowiedzialności karnej osobę, która działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
Zwolnienie z odpowiedzialności na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów odbywa się zatem w ściśle określonych warunkach. Propozycja zmiany specustawy COVID-19 stanowi radykalną liberalizację dotychczasowych przepisów kodeksu karnego i de facto usprawiedliwi naruszenie każdego dobra prawnego przez dowolną osobę (przepisy bowiem dotyczą nie tylko urzędników czy funkcjonariuszy państwowych).
Sejmowy projekt zawiera przy tym bardzo ogólne, wielce nieprecyzyjne przesłanki zwolnienia z odpowiedzialności karnej tj. działanie w celu przeciwdziałania COVID-19 (nie ma żadnego znaczenia, czy został osiągnięty jakikolwiek efekt w tym przeciwdziałaniu) oraz w interesie społecznym, co też powoduje, iż przepisy te będą mogły znaleźć zastosowanie do bardzo wielu stanów faktycznych, w tym takich, w których zwolnienie z odpowiedzialności karnej nie powinno mieć miejsca.
Co bardzo istotne, w przypadku wejścia w życie zapisów ww. specustawy, znajdą one zastosowanie zarówno do czynów już popełnionych, jak i tych, które zostaną popełnione w przyszłości (w tym przypadku specustawa zadziała wstecz). Analizowane zapisy specustawy będą mogły znaleźć zastosowanie nawet w przypadku wprowadzenia w przyszłości przepisów, które będą mniej korzystne dla sprawcy (tj. przepisów uchylających lub zmieniających zapisy specustawy).
Wynika to z jednej z podstawowych zasad kodeksu karnego, zgodnie z którą – jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa – stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy.
Opiniowany projekt ustawy jest przykładem błędnej, nieuzasadnionej ingerencji w fundamentalne reguły prawa karnego i może stanowić w przyszłości pole do nadużyć, w tym uniknięcia przez sprawców odpowiedzialności karnej w sytuacji, gdy zwolnienie z tej odpowiedzialności nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia, także w odbiorze społecznym.
Business Centre Club apeluje o zaniechanie dalszych prac legislacyjnych nad ww. projektem specustawy.
