101 urodziny obchodziła dziś, w poniedziałek 16 kwietnia pani Genowefa Jakubowska z Dwikóz, w powiecie sandomierskim.

Genowefa Jakubowska urodziła się 16 kwietnia 1917 roku. Pochodzi z Krzemionek, koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Mieszkała także wspólnie z mężem i dziećmi w Kępie Chwałowskiej. Przez całe życie pracowała na gospodarce i wychowała dzieci. Po śmierci męża jubilatka zamieszkała w Dwikozach i przebywa pod troskliwą opieką córki Zofii.

Mimo sędziwego wieku, pani Genowefa czuje się dobrze. O dostojnej jubilatce opowiadała córka Zofia, która opiekuje się mamą już 28 lat. - Mama jest fajna, jak ma dobry dzień tryska humorem - mówiła córka Zofia. - W święta, w towarzystwie rodziny napiła się troszkę trunku. Mama lubi kaszę manną na mleku i kanapki. Mięso je bardzo rzadko. Lubi oglądać telewizje i wie, który mężczyzna jest przystojny. Kiedyś mówi do mnie - zobacz jaki piękny mężczyzna, a to był nasz premier. Mama ma wszczepiony stymulator serca, który funkcjonuje już 12 lat, za co bardzo dziękuję lekarzom z Kielc.

Pani Genowefa urodziła sześcioro dzieci. Doczekała się 10 wnuków i 11 prawnuków. Jest także jeden praprawnuczek, który skończył pięć lat.

Marek Łukaszek, wójt Dwikóz wręczając bukiet kwiatów i składając życzenia, przypomniał, że gmina Dwikozy jest wyjątkowa, bo w ciągu ostatnich czterech lat, miał przyjemność gościć na urodzinach czterech 100-latek. - Nasz gmina sprzyja długowieczności - podsumował wójt Łukaszek. - Pani Genowefa w tej chwili ma już 101 lat. Byłem w zeszłym roku na jej 100 urodzinach. Dziś mogę powiedzieć, że wygląda jeszcze lepiej. Im jest starsza, tym lepiej i zdrowiej wygląda.

W tej chwili w gminie Dwikozy mieszkają dwie jubilatki, które ukończyły 100 i 101 lat. - Te panie są w tak dobrej formie, że mam nadzieję, że będę mógł je odwiedzać jeszcze przez kilka następnych lat - dodał wójt Marek Łukaszek.
Wspólne urodziny zwieńczyła lampka szampana i wspaniały tort.