Bariera na granicy Polski z Rosją
W otwarciu Centrum Nadzoru bariery elektronicznej na granicy polsko–rosyjskiej wziął również udział prezydent RP Andrzej Duda oraz generalicja Straży Granicznej.
– Mamy trudnego sąsiada. Rosja prowadzi bardzo agresywną i imperialną politykę wobec krajów z nią sąsiadujących. Prowadzi brutalną, okrutną wojnę na Ukrainie. Skala potencjalnych zagrożeń płynąca z tego trudnego sąsiedztwa jest bardzo duża. Musimy być przygotowani na różne scenariusze – podkreślił.
Mariusz Kamiński zaznaczył, że mimo tego, iż obecnie sytuację uznajemy za stabilną to przyszłość może być różna. – Dlatego przygotowujemy się w sposób niezwykle profesjonalny na wszelkiego typu ingerencje płynące ze strony tak trudnego sąsiada, jakim w tej chwili jest putinowska Rosja – dodał.
Funkcjonariusze Straży Granicznej mają pełen ogląd sytuacji
Szef MSWiA wyjaśnił, że jednym z elementów tych przygotowań jest nowa zapora elektroniczna. – To jest system, który na całej naszej 200-kilometrowej granicy z Rosją, został uruchomiony. Oznacza to, że nasi funkcjonariusze mają pełen ogląd sytuacji. Każda próba nielegalnego przekroczenia granicy ze strony Rosji zostanie natychmiast zidentyfikowana i nastąpi wówczas błyskawiczna reakcja najbliższych funkcjonariuszy. Jesteśmy przygotowani, wiemy, kto i w jakim miejscu przekroczył czy próbował przekroczyć naszą granicę. To niesłychanie profesjonalny system – mówił.
200 km zapory elektronicznej na granicy z Rosją
Minister poinformował, że „dziś uruchomiliśmy 200 kilometrów zapory elektronicznej na granicy z Rosją”. – Od roku funkcjonuje 200-kilometrowa zapora elektroniczna na granicy z Białorusią, został również rozpisany przetarg na budowę zapory elektronicznej na rzece Bug, którego rozstrzygniecie nastąpi w listopadzie. Bardzo profesjonalnie, krok po kroku zabezpieczamy nasze granice. Te granice muszą pozostać i pozostaną nienaruszalne – zaznaczył.
Budowa zapory elektronicznej na granicy z obwodem królewieckim Federacji Rosyjskiej rozpoczęła się w kwietniu. Jest to system składający się m.in. z ponad 3 tysięcy kamer i 200 km kabli detekcyjnych zainstalowanych na około 200 km z Centrum Nadzoru w komendzie Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Kętrzynie. Koszt inwestycji to ponad 373 mln złotych.
Prezydent o znaczeniu zapory na granicy z Rosją
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że bariera to kolejny już system, który ma zabezpieczać Polskę - tym razem od strony Obwodu Królewieckiego, czyli na granicy z Federacją Rosyjską.
– Nikomu nie trzeba mówić, jak na przestrzeni ostatnich lat wzrosła skala zagrożeń – mówił.
Andrzej Duda przyznał jednocześnie, że nie mamy dzisiaj ataku hybrydowego ze strony Federacji Rosyjskiej, jeżeli chodzi o migrantów. – Tutaj, na tej granicy, nie ma takich praktyk, jak na granicy białoruskiej, gdzie od ponad dwóch lat obserwujemy cały czas, że służby białoruskie pchają tych migrantów na nasza granicę – zauważył.
Podkreślił, że na Białorusi dzieje się to w porozumieniu z władzami rosyjskimi. – W związku z tym i biorąc pod uwagę fakt, że Rosja jest agresorem na Ukrainie, że jest (...) dzisiaj nieprzyjaźnie nastawiona do Polski, możemy się spodziewać właściwie wszelkich działań ze strony rosyjskiej – powiedział.
Andrzej Duda dodał, że stworzenie systemu, który monitoruje granicę i wspiera funkcjonowanie Straży Granicznej było w ostatnim czasie jednym z priorytetów. Wskazał, że bariera na granicy polsko–rosyjskiej to 2 tys. słupów i prawie 3 tys. kamer, które operują w różnych systemach. – To naprawdę znakomity system – ocenił.
– Bariera będzie chroniła przed ewentualnym napływem nielegalnej migracji czy przed przemytem - a więc będzie zapewniała bezpieczeństwo i chroniła interesy Rzeczypospolitej – wskazał.
Prezydent podziękował szefowi MSWiA
Prezydent podziękował też ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu „za wszystkie działania podjęte w ochronie interesów RP w ciągu ostatnich lat, zwłaszcza na naszych granicach”.
– Dzięki temu nie mamy problemów z tysiącami uchodźców, którzy potencjalnie mogliby do Polski zmierzać, tak jak to się stało na zachodzie Europy. Nie mamy w Polsce demonstracji popierających Hamas, ludzi którzy przyjechali do Polski w ciągu ostatnich lat. Takim działaniom - dzięki skutecznej, mądrej polityce ochrony bezpieczeństwa Polski - udało się zapobiec – podkreślił.
Oświadczył, że w Polsce w tym zakresie prowadzona jest spokojna i konsekwentna polityka. – Wspieramy tych, którzy naprawdę potrzebują wsparcia, tak jak udzieliliśmy pomocy uchodźcom z Ukrainy, którzy chcieli się w Polsce schronić przed wojną. To oczywiste, że wymagają pomocy; ta pomoc została im udzielona i jest udzielana cały czas – wskazał.
Duda przeciwko przymusowej relokacji migrantów
Prezydent podkreślił, że „nie zgadzamy się na żadne systemy kwotowe, na żadne narzucanie nam i przywożenie do nas siłą ludzi z Zachodu Europy, którzy przybyli z Bliskiego Wschodu, szukając dla siebie lepszego życia w Europie Zachodniej”. – Będziemy się nadal sprzeciwiali przymusowej relokacji ludzi – zaakcentował.
Dodał, że w tej kwestii najważniejsza jest decyzja Polaków i polskiego społeczeństwa. Zaapelował o udział w referendum 15 października. – Są pytania dotyczące także kwestii migracji, także bariery, która ma chronić bezpieczeństwo Rzeczypospolitej przed napływem niekontrolowanej, nielegalnej migracji. Mam nadzieję, że w tym akcie bezpośredniej demokracji, jakim jest referendum weźmie udział jak najwięcej moich rodaków – mówił.
dś
Źródło: