24-latek jedzie na wózku inwalidzkim z Wrocławia do Trójmiasta. Zbiera pieniądze na operację, by stanąć na nogi

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Szymon przemierza Polskę na wózku, aby uzbierać na operację, która daje mu możliwość stanąć na nogi - dosłownie.
Szymon przemierza Polskę na wózku, aby uzbierać na operację, która daje mu możliwość stanąć na nogi - dosłownie. Archiwum prywatne
24-letni Szymon Pelc, sparaliżowany od pasa w dół, przemierza na wózku trasę Wrocław - Gdańsk. Chce w dwa tygodnie przejechać ok. 450 kilometrów i zebrać pieniądze na ważną dla siebie operację.

Można powiedzieć dosłownie i w przenośni, że Szymon wziął sprawy w swoje ręce. Bo to dzięki rękom pcha kółka swojego wózka, którym chce przejechać prawie całą Polskę. Wyruszył z Wrocławia i ma zamiar dostać się do Trójmiasta. Dziennie pokonuje między 30 a 40 kilometrów w ramach akcji "Do Trójmiasta wózkiem, z powrotem na nogach".

Po co to robi?

Chce zebrać pieniądze na operację, która daje mu szansę wstać z wózka i z powrotem chodzić. Bo Szymon wie, co to znaczy chodzić. Niestety kilkanaście miesięcy temu przeszedł operację, która zamiast mu pomóc, pogorszyła sytuację. Przyjechał do szpitala samochodem jako kierowca, a wyjechał ze szpitala na wózku.

24 lata nie ma lekko w życiu, ale ani myśli się poddawać.

- Większość lekarzy mój problem zdrowotny określała jako bliżej niezidentyfikowane. Na papierze widniałem jako eksperyment medyczny. Kiedy lewa noga przestała mi się zginać, wycięli mi mięsień krawiecki, co miało pomóc. Niestety lewa noga dalej się nie zgięła - opowiada "Gazecie Wrocławskiej" Szymon.

Wrocławianin dzisiaj jest już za Żmigrodem, a jedzie w kierunku Gostynia. Dwutygodniowa podróż ma pomóc mu uzbierać fundusze na operację dającą nadzieję. Jedzie o własnych siłach, bez żadnej pomocy. Towarzyszy mu brat na rowerze. Planują, że dojadą do Trójmiasta w okolicach 27-30 sierpnia.

- Śpimy w namiocie, jedzenie i napoje kupujemy na bieżąco. Nie zabieramy niepotrzebnych rzeczy. Tutaj pół kilo na 400 kilometrach robi różnicę - wyjaśnia 24-latek.

Przyznaje, że spotyka się z życzliwymi reakcjami ludzi, którzy spotyka. Szczególnie gdy opowiada im o swojej podróży. Większość ludzi oferuje pomoc. - Dzisiaj spaliśmy na polance przed firmą, rano podszedł mężczyzna, skorzystaliśmy z toalety, prysznica, herbaty - wymienia S. Pelc.

Po nieudanej operacji okazało się, ma uszkodzony rdzeń. Wcześniej chodził o kulach, pojawiał się paraliż nóg. Obecnie Szymon porusza się wózku inwalidzkim. Ma znikome czucie mięśni. Od kolan w dół praktycznie nic nie czuje.

Niedawno przedstawiono mu wycenę operacji

- 160 tys. dolarów, czyli ok. 730 tys. złotych. Uzbierał już pół miliona złotych, ale goni go czas. Według opinii lekarzy na stół operacyjny powinien trafić do 2 lat po uszkodzeniu, czyli do marca 2023 roku. To najbezpieczniejszy termin, dający największe szanse na powodzenie.

Jego pierwszy filmik z wyprawy obejrzało ponad 400 tys. ludzi. Szymon relacjonuje podróż na Tik-Toku, Instagramie i Facebooku.

- Ludzie, którzy mnie znają wiedzą, że jestem pozytywną osobą. W życiu mogą się zdarzyć różne nieszczęścia. Prę do tego, żeby stanąć na nogi. Ja wiem, jak to jest chodzić. Wylądowałem na wózku przez nieudaną operację. Zawsze powtarzam, że mam jeszcze dwie zdrowe ręce. Nie zakładam, że będę do końca życia siedział na wózku - opowiada nam mieszkaniec Wrocławia.

Pracuje na co dzień w warsztacie samochodowym, nawet siedząc na wózku. Stara się widzieć pozytywy, jest osobą energiczną. Dąży po prostu do jak największej sprawności. Taki ma charakter. Jestem uparty i aktywny. Chce spełniać marzenia.

- Są ludzie, którzy przeżyli gorsze nieszczęścia i pokazują, jak cieszyć się życiem, dlatego ja też się nie poddaję. Psychika działa u mnie bardzo dobrze. Mam dziewczynę, rodzinę i przyjaciół, spełniam marzenia. Uważam, że przede mną jeszcze dużo rzeczy do zrobienia - podsumowuje z uśmiechem Szymon, gdzieś między Żmigrodem a Gostyniem.

Szymon przemierza Polskę na wózku, aby uzbierać na operację, która daje mu możliwość stanąć na nogi - dosłownie.

24-latek jedzie na wózku inwalidzkim z Wrocławia do Trójmias...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl