Mężczyzna z Tarnowskich Gór umawiał się na seks z 14-latką
35-letni Tomek z Tarnowskich Gór pisał przez Internet z 14-latką. Chciał, by niepełnoletnia Karolina umówiła się z nim na seks. Pisał dziewczynie co jej zrobi... Niewiele brakowało, by doszło do nieodwracalnego skrzywdzenia dziecka. Umówił się z nią na spotkanie. Dojść miało do niego w poniedziałek, 19 kwietnia w centrum Katowic. Tomek stawił się na miejscu spotkania. Miał przy sobie alkohol.
Wtedy okazało się, że po drugiej stronie czatu nie było, na szczęście, 14-letniej dziewczynki, a 25-latka z grupy Child Guard Unit Poland. To organizacja, której celem jest zwalczanie procederu pedofilii w szeroko rozumianym tego słowa znaczeniu. Działania grupy działania polegają na zapobieganiu, informowaniu i pomaganiu najmłodszym. W tym wypadku, doszło do obywatelskiego zatrzymania.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Członkowie grupy poszli na miejsce spotkania, gdzie na 14-letnią Karolinę, czekał 35-letni Tomasz z Tarnowskich Gór. To zdarzenie zostało nagrane. Kobieta odczytywała mężczyźnie wiadomości, jakie wysyłał do dziewczynki. 35-latek na nagraniu przyznał się też, że wysyłała dziewczynce filmiki erotyczne.
Nie przeocz
25-latka z grupy Child Guard Unit Poland pytała się mężczyzny dlaczego to zrobił, czemu chciał skrzywdzić dziecko. Mężczyzna z początku mówił, że umówił się na sernik i herbatkę. Widać, że z biegiem odczytywania wiadomości przez kobietę, 35-latek się zdenerwował i zawstydził swoją postawą. Później na pytanie, czy kiedyś ktoś go kiedyś skrzywdził, odpowiedział twierdząco. Mówił, że osoba z domu opieki, gdy miał 9 lat, wkładała mu ręce do majtek. Nie potrafił jednak opowiedzieć, dlaczego chciał krzywdzić inne dzieci, wiedząc samemu, jak to było. Mówił, że nie chciał krzywdzić dzieci, szukał pocieszenia.
- Mężczyzna został zatrzymany, trwają z nim czynności procesowe. W środę będziemy mogli powiedzieć więcej. Zabezpieczyliśmy nośniki, na której znajduje się cała korespondencja – informowała naszego dziennikarza Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Policja ma czas, by przedstawić 35-latkowi zarzuty do środy, 21 kwietnia do godziny 18. Mężczyzna od poniedziałku, 19 kwietnia od ok. godziny 18.00 przebywa w policyjnym areszcie. Cały czas trwają czynności procesowe. Policjanci mają 48 godzin na zebranie dowodów, by prokuratura mogła przedstawić mężczyźnie zarzuty. W razie potrzeby, zatrzymanie zostanie przedłużone do 72 godzin.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
