Marcelo "B-boy" De Souza Ribeiro to obecnie najbardziej zmodyfikowany żyjący człowiek na świecie. 40-latek ma twarz całą w tatuażach, ma też wytatuowane gałki oczne. Posiada kły, podobne do drapieżnych zwierząt, implanty skóry i rozdwojony język. A to nie wszystko!
Zęby, język, implanty, tatuaże. Co jeszcze?
Zęby mężczyzny nie są tylko implantami. Kły Ribeiro są metalowe. Na policzku mężczyzny widnieje… zamek błyskawiczny. Oczy 40-latka są wytatuowane nie przez lekarza, czy profesjonalnego tatuatora, lecz przez niego samego, Pewnego dnia chwycił za strzykawkę i atrament. Tego samego wieczoru, jego gałki były już całkowicie wypełnione atramentem.
Twarz to nie jedyne miejsce, które uległo przeróbkom. Ribeiro wszczepił sobie silikonowe implanty w ramię. Chirurg usunął tłuszcz z dłoni Brazylijczyka. Ribeiro posiada teraz dłoń diabła lub przybysza z kosmosu. Na ciele znajdują się oczywiście tatuaże, wszelkiej maści kolczyki i implanty. Łączna liczba tatuaży przekracza tysiąc. Wiele z nich jest zrobionych przez samego De Souzę Ribeiro.
Mężczyzna jest rodzicem i dziadkiem. Zapytany o to, czy bliscy boją się jego wyglądu, odpowiedział:
Jest wielu ludzi, którzy pytają: "Czy twoje dzieci się ciebie nie boją?". Odpowiadam, że nie, ponieważ dorastały, oglądając mnie takiego, jaki jestem.
Na ulicy jednak spotyka go nienawiść i hejt. Ludzie podchodzą do niego i mówią, że jak umrze, to trafi do piekła, bo wygląda jak diabeł. Mężczyzna nie daje za wygraną. Jest modelem i muzykiem.
Źródło: Źródło: New York Post/The Sun/Instagram
dś