Mud Max, to nazwa biegu przełajowego z przeszkodami. Jednak nie jest to zwyczajny bieg przełajowy. W tym przypadku trasę poprzecinano ekstremalnymi przeszkodami. Śmiałkowi musieli przebiec trasę o długości 7 kilometrów, na której mieli do pokonania ponad 40 wymagających przeszkód. Na uczestników biegu czekało m.in. brodzenie w wodzie i błocie, wspinanie się po linach i na wysokie ściany, czołganie się pod zasiekami, podbieg w amfiteatrze z workiem z piachem na plecach, pokonanie pola opon ułożonych jedna obok drugiej, czy wreszcie przeciągnięcie opony od traktora.
- Do tych 40 sztucznych przeszkód dochodzą jeszcze przeszkody naturalne, czyli podbiegi, rowy, strumyki, czy powalone drzewa - mówi Sławomi Zabieglik, organizator biegu Mud Max.
Dodaje, że nie spodziewał się tak dużego zainteresowania tą imprezą, tym bardziej, że większość uczestników to amatorzy. Była także kilometrowa trasa Mud Max dla dzieci.
Ze względu na dużą liczbę uczestników, start zawodników przeprowadzono w kilku turach. Przy klasyfikacji liczył się czas pokonania trasy.
Wśród kobiet zwyciężyła Anna Szulewska, która pokonała trasę w czasie nieco pond 59 minut. Druga była Patrycja Grzyb, a trzecia Izabela Grzenkowicz.
Wśród mężczyzn najlepszy był Zbigniew Kaszewski (czas: 53 minuty i 51 sekund), przed Piotrem Mariańskim i Robertem Wandoszem. Ten ostatni dobiegł do linii mety ze skręconą nogą.
Przeczytaj także:- "Chcemy mieć wybór!". Czarny Protest w Słupsku (wideo, zdjęcia)
- Czarny Poniedziałek w Słupsku (wideo, zdjęcia)
- Jesienne Targi Ogrodnicze w Słupsku (zdjęcia, wideo)
- XXII Mistrzostwa Europy w Wędkarstwie Muchowym (zdjęcia)
- Ćwiczenia żołnierzy 7 BOW ze Słupska
- Wichury w regionie. Na Bałtyku sztorm (zdjęcia, wideo)