Zdewastowany pomnik pamięci
O dewastacji pamiątkowej tablicy pisaliśmy tutaj. W środę 7 sierpnia seniorka z Woli usłyszała zarzuty znieważenia obelisku.
- Praca operacyjno-rozpoznawcza policjantów z Woli oraz zaangażowanie wielu funkcjonariuszy doprowadziły do szybkiego ustalenia, kto stoi za zniszczeniem Pomnika Ofiar Rzezi Woli, do którego doszło w miniony poniedziałek w godzinach wieczornych - poinformowała warszawska policja.
Pracujący nad sprawą policjanci po wykonaniu wielu czynności i przeanalizowaniu wszystkich możliwych wątków, ustalili, że odpowiedzialną za dewastację obelisku może być 76-letnia mieszkanka dzielnicy.
Policja publikuje film z monitoringu:
Dlaczego kobieta zniszczyła pomnik?
Kobieta została zatrzymana 6 sierpnia w godzinach późnopopołudniowych. Dzień później usłyszała zarzuty z art. 261 kk. tj. znieważenia pomnika.
- W trakcie przesłuchania nie umiała powiedzieć, dlaczego zdecydowała się zniszczyć pomnik. Teraz może jej grozić kara grzywny albo ograniczenia wolności. Decyzją prokuratury podejrzana została objęta policyjnym dozorem - przekazuje policja.
Zdewastowana tablica autorstwa Karola Tchorka zlokalizowana jest na ul. Wolskiej przy skrzyżowaniu z ul. Płocką. Upamiętnia ofiary masowych egzekucji przeprowadzanych przez Niemców na terenie dawnej fabryki Ursus. Jest jedną z wielu pamiątkowych tablic w Warszawie upamiętniających miejsca walk i egzekucji z czasów II wojny światowej.
"Co za zezwierzęcenie i hańba"
O dewastacji tablicy informował burmistrz dzielnicy Wola Krzysztof Strzałkowski.
"A oto jak jedno z wolskich miejsc pamięci poświęconych właśnie rzezi Woli dziś w nocy potraktowali wandale. Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba" – pisał na platformie X Strzałkowski.
Pod swoim wpisem zamieścił zdjęcie zniszczonej tablicy z dopiskiem: "Nie odpuszczę sprawy. Na miejscu działa policja. Liczę, że winni zostaną szybko ujawnieni i skazani. Jeszcze dziś w porozumieniu z policją postaramy się odnowić tablicę".
Dodał, że to jedno z bardzo ważnych miejsc pamięci. "Dzielnica Wola jest w stałym kontakcie z policją, która zabezpieczyła ślady na miejscu. Sprawcy są poszukiwani" – zaznaczył burmistrz Woli.
Prezydent Warszawy zabiera głos
Do sprawy odniósł się później prezydent Warszawy Rafał Trzaskowskim który poinformował, że w nocy, po uroczystościach, jedno z miejsc pamięci zostało zniszczone przez wandali. Dodał, że zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę.
"Wczoraj warszawianki i warszawiacy przeszli ulicami Woli oddając hołd tysiącom cywilnych ofiar zamordowanych przez Niemców. W nocy, po uroczystościach, jedno z miejsc pamięci zostało zniszczone przez wandali. Natychmiast po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji, zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę. Ktokolwiek dopuścił się tego haniebnego czynu, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności" - napisał na platformie X Trzaskowski.
Rzeź Woli
Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło – według różnych szacunków – od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy dowodzący operacją tłumienia powstania warszawskiego gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.
Po wojnie żaden z wykonawców tej zbrodni nie poniósł odpowiedzialności. Przez wiele lat zbrodnie popełnione na Woli nie były dostatecznie upamiętnione. Dopiero w 2004 r. odsłonięto pomnik Ofiar Rzezi Woli na skwerze przy rozwidleniu alei Solidarności i ulicy Leszno, który nazywany jest pomnikiem 50 Tysięcy. W 2010 r. Rada Warszawy ustanowiła 5 sierpnia Dniem Pamięci Mieszkańców Woli.
Źródło: PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?