Trzaskowski w Zduńskiej Woli: Musimy być razem, bo podzieleni nigdy nie będziemy silni

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski w czwartek, 29 maja, w Zduńskiej Woli (Łódzkie) prosił o wsparcie jego wizji prezydenta aktywnego, łączącego Polaków. - Musimy być razem, bo podzieleni nigdy nie będziemy silni - apelował do zduńskowolan, wśród których byli też zwolennicy Karola Nawrockiego.

SPIS TREŚCI

Mieszkańcy Zduńskiej Woli zgotowali Trzaskowskiemu owacyjne przyjęcie, a wybór na spotkanie skweru Królikowskiego z długim, pieszym pasażem pozwoliło na zbudowanie emocjonującego przemarszu Rafała Trzaskowskiego wśród biało-czerwonych flag. Kandydatowi na prezydenta towarzyszyła żona - Małgorzata w czerwonych koralach - prezencie od Joanny Senyszyn.

Kandydat KO prosi o głosy

- Dzisiaj najważniejsze jest to, żebyśmy byli razem. Bo jesteśmy tak podzieleni, że nigdy nie będziemy silni, jeżeli te podziały będą wzmacniane. Musimy dzisiaj myśleć o tym, jak doprowadzić do tego, żeby przynajmniej w sprawach najważniejszych mówić jednym głosem. Dzisiaj niestety okazuje się, że nawet tutaj tej zgody nie ma. Dlatego namawiam was wszystkich, żebyście poszli do tych wyborów i wybrali prezydenta, który zagwarantuje wam odbudowę wspólnoty. Dlatego proszę was o głos - apelował Trzaskowski.

Dodał, że liczył na ostatnie dwa tygodnie merytorycznej dyskusji o tym, jak powinna wyglądać Polska. - Zamiast tego mój konkurent głównie musiał się tłumaczyć ze swojego życia i tłumaczyć się z tego, co robił w przeszłości, a każdy fakt, który dzisiaj dochodzi do opinii publicznej jest bulwersujący. To jest smutne, że w debacie prezydenckiej, zamiast rozmawiać o wizjach Polski słyszymy tego typu rewelacje - zaznaczył kandydat KO.

Trzaskowski: takie prezydenta potrzebujemy

Wspomniał, że ostatnie dwa dni do ciszy wyborczej kończą 8 miesięcy prekampanii i kampanii wyborczej pełnej zgiełku, krzyku i chaosu, do którego nie chce się odnosić. jak dodał, przede wszystkim zamierza rozmawiać o swoich wyobrażeniach Polski i prezydentury - prezydenta aktywnego, odpowiedzialnego i doświadczonego.

Jak dodał, aktywność prezydenta ma "wykorzystać ten moment w dziejach, kiedy jesteśmy tak bardzo silni, żeby wzmacniać naszą pozycję, żeby doprowadzić do tego, żeby wszyscy absolutnie wszyscy mogli realizować swoje marzenia i aspiracje". - Potrzebujemy prezydenta aktywnego, który będzie brał sprawy w swoje ręce i który tak jak ja, jasno powie, że jeżeli była obietnica kwoty wolnej od podatku, to po prostu trzeba to zrobić natychmiast. I który albo naciśnie na rząd, żeby te swoje obietnice realizował szybciej, albo sam złoży swoją propozycję - powiedział Trzaskowski.

Trzaskowski o polityce zagranicznej

Według niego, prezydent musi być osobą odpowiedzialną, nastawioną na budowanie porozumienia, na wzmacnianie roli Polski zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Sojuszu Północnoatlantyckim. - Tu konieczne jest doświadczenie, a nie rys człowieka, który jest nastawiony przede wszystkim na wywołanie konfliktu i awantury. Stawką tych wyborów prezydenckich jest, czy będziemy mieli prezydenta doświadczonego, który nie uchyla się od odpowiedzialności i przede wszystkim chce współpracować i budować. A ja wam ślubuję, że ja właśnie takim prezydentem będę. Dlatego proszę was o zaufanie - oświadczył Trzaskowski.

Nawiązał też do pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Wspomniał o wyjątkowym momencie w historii i o wyjątkowej sile Polski w wyjątkowym czasie. - Dzisiaj wszystkie oczy są zwrócone na nas. To my mamy największą armię NATO w Europie poza armią turecką. To my rozwijamy się dzisiaj najszybciej, to my jesteśmy wzorem sukcesu i widać, jak Polska się zmieniła. Gdziekolwiek przyjeżdżam, widać, jaki osiągnęliśmy sukces - mówił. - Dzisiaj naprawdę nie da się niczego w Europie zrobić bez Polski. Dzisiaj jesteśmy najsilniejsi w historii i albo jak pocisk pójdziemy do przodu i będziemy wzmacniać Polskę w projekcie, na miarę zdobycia księżyca, albo zmarnujemy tę szansę i znowu pogrążymy się w awanturach i konflikcie - zauważył.

Kandydat KO o patriotyzmie i Polsce

Trzaskowski odniósł się do ostatnich wypowiedzi Jacka Kurskiego i Przemysława Czarnka. - Z tą swoją butą i hucpą już się wybierają, żeby wracać do władzy. To jest właśnie to, co nam grozi: władza ludzi zepsutych, władza ludzi skorumpowanych, którzy są skupieni tylko i wyłącznie na tym, żeby się wzbogacić - zaznaczył. - Chcę wam jasno powiedzieć, że potrzebujemy rozliczyć tych ludzi raz i do końca po to, żeby móc ruszyć do przodu, dlatego, że nie możemy pozwolić na to, żeby ludzie, którzy niszczyli polskie państwo, pozostali nierozliczeni - powiedział kandydat KO.

Jak dodał, zamiast "ustawek" w kampanii możliwa jest normalna rozmowa, co on robi podczas spotkań w całej Polsce. - Młodzi ludzie mówią mi o mieszkaniach. Młodzi ludzie mi mówią o kryzysie w psychiatrii. Młodzi ludzie mi mówią o tym, że chcą być bezpieczni. Dziewczyny mi mówią, że chcą decydować o swoim życiu i o swoim zdrowiu. To są te wyzwania, które są przed nami. Potrzebujemy prezydenta, który nie będzie podpisywał w ciemno wszystkiego, co mu dadzą do podpisu, ale który wsłucha się w wasz głos i będzie w waszym prezydentem. Tego nam dzisiaj potrzeba - mówił Trzaskowski.

Jak ocenił, nie można mówić, że jest się patriotą, jeśli odmawia się patriotyzmu wszystkim innym, bo wszyscy jesteśmy patriotami. - Wszyscy mamy do tego prawo i wszyscy się zmieścimy pod biało czerwoną. Najważniejsze jest dziś pytanie, czy wybierzemy kogoś, kto zawsze szuka tego, co łączy, wyciąga rękę do wszystkich, chce odbudować wspólnotę i doprowadzić do tego, że będziemy razem. Bo w sprawach najważniejszych myślimy dokładnie to samo. Wszyscy chcemy wielkiej Polski, wszyscy chcemy silnej Polski, wszyscy chcemy bezpiecznej i dostatniej Polski. Najwyższy czas, żebyśmy to razem zrobili.

Trzaskowski wzywa do mobilizacji

Trzaskowski zaapelował o mobilizację, namawianie niezdecydowanych sąsiadów i członków rodzin i mądre i rozsądne oddanie głosu w wyborach. Zaznaczył jednak, żeby przekonywać wyłącznie pozytywnymi argumentami. Bo - jak powiedział - "ci wszyscy, którzy się wahają, mają już dosyć konfliktów i awantur. - Przekonujcie ich w sposób pozytywny, a w wtedy na pewno zwyciężymy, a wtedy - o czym jestem przekonany, naprawdę wygra cała Polska - zaznaczył.

- Decyzja, jaką podejmiecie jest jedną z najważniejszych decyzji, jakie podejmiecie w życiu. Zdecydujecie czy będziemy najsilniejsi w Europie, czy znowu będziemy mieli konflikt i awanturę, bo moi konkurenci niestety nie proponują Polsce niczego innego - powiedział kandydat KO na prezydenta.

Rafał Trzaskowski odwiedzi w czwartek w Łódzkiem jeszcze gospodarstwo rolne w Buczku koło Łasku, w Pabianicach na Starym Rynku wraz samorządowcami weźmie udział w wiecu wyborczym, a "łódzki" etap kampanii wyborczej zakończy na spotkaniu z mieszkańcami Zgierza w Parku Miejskim.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyłudzili już 650 mln złotych. Twoje dane też mogą być na celowniku

Wyłudzili już 650 mln złotych. Twoje dane też mogą być na celowniku

Wiedźmin 3 otrzyma nieograniczone możliwości. Gra nareszcie została uwolniona

Wiedźmin 3 otrzyma nieograniczone możliwości. Gra nareszcie została uwolniona

Wróć na i.pl Portal i.pl