- Kanclerz Angela Merkel weźmie udział w uroczystościach na Placu Piłsudskiego w Warszawie w niedzielę w godzinach od 12 do 14. Następnie powróci do Berlina - poinformował rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami.
- Ten dzień, 1 września 1939, niemiecka napaść na Polskę, był początkiem zbrodni II Wojny Światowej, które w imieniu Niemiec popełniły nazistowskie Niemcy. Dziś Niemcy i Polacy są sąsiadami i przyjaciółmi, partnerami w Europie i w NATO - dodał.
Początkowo Niemcy na pl. Piłsudskiego miał reprezentować tylko prezydent Frank-Walter Steinmeier, ale ostatecznie podjęto decyzję, że w obchodach będzie uczestniczyła również Angela Merkel. Steinmeier wygłosi natomiast przemówienie około godz. 13.
Rzecznik niemieckiego rządu stwierdził, że podczas wizyty Merkel w Warszawie nie zostanie poruszona kwestia reparacji.
- W centrum wizyty znajduje się pamięć o wybuchu II Wojny Światowej - oświadczył.
Przypomnijmy, że również w piątek poinformowano, że w uroczystościach nie weźmie udziału prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, który odwołał wizytę z powodu nadciągającego nad Florydę huraganu Dorian. Trump ma jednak pojawić się w stolicy Polski "w bliskim terminie".
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
