Była niemiecka kanclerz Angela Merkel tłumaczy się ze swoich relacji z Putinem. Mówi wprost: Znam go dobrze, to wróg Europy

Kazimierz Sikorski
Wideo
od 7 lat
Bardzo dobrze znałam intencje prezydenta Putina. Zawsze je wyrażał zarówno publicznie, jak i w poufnych rozmowach - mówi w wywiadzie dla „Corriere della Sera” była kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Spis treści

"Znałam wiele jego celów i wiedziałam, że nie mamy do czynienia z przyjacielem Europy. Pytanie tylko, jak ktoś zareaguje. Moją odpowiedzią nie było zaprzestanie utrzymywania stosunków z Putinem, ale raczej próba zapobieżenia inwazji na Ukrainę poprzez rozmowy" - tłumaczy w wywiadzie dla włoskiego dziennika Angela Merkel.

Putin marzył o odbudowie potężnej Rosji

Zdaniem byłej kanclerz, Putin dążył do ponownego uczynienia Rosji potęgą, ale nie był w stanie tego zrobić na poziomie ekonomicznym, poprzez dobrobyt dla wszystkich. Zamiast tego próbował metod, których nauczył się w tajnych służbach, KGB, poprzez siłę militarną i rosyjski nacjonalizm.

"W ten sposób nie spełniło się wiele nadziei, jakie mieliśmy w 1990 roku, że Rosja będzie stopniowo wkraczać na drogę demokratyzacji” - czytamy.

Na pytanie, dlaczego Merkel nie zablokowała projektu gazociągu Nord Stream 2 w 2015 roku, rok po aneksji Krymu, odpowiedział:

„Za swoje zadanie uważałam zapewnienie, aby niemiecka gospodarka mogła skorzystać z możliwości posiadania taniego gazu. A zobaczmy już dziś, jakie konsekwencje dla Niemiec mają wysokie koszty energii. Co więcej, ze względów politycznych chciałam utrzymać stosunki gospodarcze z Rosją, aby ten kraj też mógł uczestniczyć w dobrobycie”.

Czy dojdzie do pokojowych rozmów w sprawie Ukrainy?

Dziennikarze „Corriere della Sera” spytali Merkel o to, czy negocjacje z Putinem w sprawie Ukrainy w najbliższej przyszłości są możliwe?

"Potrzebujemy podwójnego działania, z jednej strony rozmów i kontaktów, z drugiej odstraszania. Byłam i jestem o tym przekonana. Jednak w Niemczech nie udało się wystarczająco szybko zbudować potencjalnego środka odstraszającego. Jako kanclerz ponoszę za to odpowiedzialność" - odpowiedziała Merkel.

"To prawda, że ​​zwiększyliśmy wydatki na obronę do 2% PKB, ale to nie wystarczy. W trakcie negocjacji nic nie może odbywać się ponad głowami Ukrainy. Jednocześnie uważam, że wiele krajów, które wspierają Ukrainę, musi wspólnie z nią zdecydować, kiedy będzie można omówić rozwiązanie dyplomatyczne z Rosją. Kijów nie może decydować sam. Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy to nastąpi" - podsumowała.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tomasz Piekielnik
"Polska na Krawędzi Wojny z Rosją! Co Robi NATO i POLITYCY?"

https://www.youtube.com/watch?v=_pPnXOAZ_Bc
k
konger
Sikorski ostatnio coś podobnego głosił, tyle, że on nazywał to testowaniem Rosji. Wszyscy siebie warci.
T
To Ja
Merkel: to wróg Europy, ale mój przyjaciel.

Stara baba się niczego nie nauczyła.

Na szczęście jej partia jest pod wodzą Merza,

ten pogoni kacapuw, bo już zapowiedział przekazanie Ukrainie potężnej broni Taurusów, które mają zasięg do Moskwy, nie to co bidonowskie atacamsy tylko 300 km
s
slow
teraz tak gada wtedy byl jej przyjacielem...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl