"Abp Życiński wyje piekle!". Ks. Natanek o zmarłym, masonerii i bliskim końcu Polski

Ks. Piotr Natanek czytający Pismo Święte w swojej pustelni
Ks. Piotr Natanek czytający Pismo Święte w swojej pustelni Fot. Polskapresse/archiwum
Znany ze swoich kontrowersyjnych poglądów i z klątwy rzuconej na dziennikarzy TVN podhalański ksiądz dr hab. Piotr Natanek znów zaskoczył wiernych słuchających jego kazania. Zasugerował, jakoby zmarły niedawno abp Józef Życiński przebywał w piekle. "Jego głos słychać aż w niebie, tak wyje". W dalszej części kazania poruszył również tematy ataku na wiarę, masonerii i bliskiego - jego zdaniem - końca Polski.

- Czy mam Wam przeczytać, jak wyglądało rozliczenie świętej pamięci Józefa Życzyńskiego, arcybiskupa? - ksiądz grzmiał z ambony. Bohater wielu afer kościelno-medialnych ma zakaz wystąpień publicznych, jednak nie przeszkadza mu to w wyrokowaniu, że "dziś z piekła jego (Życińskiego) głos słychać w niebie! Tak wyje! Jest obok Mahometa, przywiązany najgrubszym łańcuchem".

- Trudno jest komentować wypowiedzi bezsensowne i nacechowane silnymi emocjami - do słów księdza-buntownika dystansuje się ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Lublinie, a także wieloletni współpracownik nieżyjącego metropolity. Dodał też, iż w jego ocenie "ks. Natanek nie jest w najlepszej kondycji i pewnie potrzebna byłaby mu pomoc". Zapewnił, że dalekie od nauki katolickiej jest referowanie pośmiertnych losów jakiejkolwiek osoby.

Źródło: Onet.pl

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brygida
lubie go , bo zalezy mu na kazdym z nas,nie odwraca sie od problemow tak jak inni nie sluza nam, ale zyja jak ksiazeta
W
Wojtek
Natanek ma rację!
Wróć na i.pl Portal i.pl