- W takiej sytuacji automatycznie posłem zostaje kolejna osoba na liście - tłumaczy Grzegorz Nieradka, koordynator ds. struktur w PiS. - Chyba że nie wyrazi na to zgody - dodaje.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Następny na liście PiS w jesiennych wyborach do parlamentu w 2015 roku na Podkarpaciu był Adam Śnieżek. Od 2018 roku jest radnym Sejmiku Województwa Podkarpackiego i członkiem Komisji Rozwoju Regionalnego oraz Komisji Ochrony Zdrowia, Polityki Prorodzinnej i Społecznej. Śnieżek pracował przez lata w WSK „PZL-Rzeszów”, był współzałożycielem NSZZ „Solidarność” w tym zakładzie.
- Nie podjąłem jeszcze decyzji. Najpierw poseł Rzońca musi zrzec się mandatu w Sejmie. Konsultuję też tę decyzję z władzami mojej partii
- powiedział wczoraj Nowinom Adam Śnieżek.
W 2008 roku Śnieżek został posłem po wygaśnięciu mandatu Stanisława Zająca (został wybrany do Senatu).
FLESZ: PiS wygrywa, ale w Europie rządzić nie będzie
